Bitcoin po raz pierwszy 16 lutego przekroczył granicę 50 000 $. Cena kryptowaluty została wywindowana przez zainteresowanie inwestorów, w tym banków. Zwłaszcza po akcji firmy Tesla.
Po dużej inwestycji Tesli w bitcoina eksperci dyskutują, czy kryptowaluta stanie się powszechną metodą płatności?
Bitcoin wciąż pozostaje królem także dla spekulantów, a ci też się ostatnio też się ożywili.
We wtorek 16 lutego około godziny 13:35 bitcoin kosztował 50,547,70 $. To dla tej waluty rekord wszech czasów i wzrost o 4,4% na sesji.
Od początku roku 2021 cena wzrosła już prawie 75%. W ciągu 12 miesięcy o 350%.
Przypomnijmy, że w styczniu Elon Musk dodał do swojego konta na Twitterze słowo “bitcoin”, a kurs kryptowaluty natychmiast poszedł w górę. Później przeszedł do czynów i dokonał inwestycji Tesli w bitcoina.
Amerykański producent aut elektrycznych kupił najpopularniejszą kryptowalutę za 1,5 mld dolarów. Tesla w niedalekiej przyszłości zamierza także akceptować płatności za samochody w bitcoinie.
W bitocina „uwierzyli” także m. in. BlackRock, największa firma inwestycyjna na świecie czy PayPal, dostawca usług płatniczych.
Źródło: Le Figaro Economie/ Money.pl
