
11 listopada TVP Info ewidentnie sprzyjało swoją relacją uczestnikom Marszu Niepodległości. Nie wszyscy jednak z idących w marszu organizowanym przez narodowców pałali wzajemną sympatią do reżymowej telewizji.
Do tej pory to TVN był słynny z tego, że zaliczał wpadki podczas transmisji na żywo. Być może było to ściśle skorelowane z poziomem propagandy, a teraz ta sama przypadłość będzie dotyczyć TVP.
W trakcie relacji live ze środka Marszu Niepodległości reporter TVP Info zapytał jednego z uczestników o to dlaczego bierze udział w uroczystościach.
Zapytamy tutaj pana, dlaczego wziął udział w dzisiejszej uroczystości. Biało-czerwona flaga, czapka. Słucham. Patriotyzm dzisiejszy, współczesny, co znaczy udział w tej uroczystości? – pytał ewidentnie zadowolony z siebie reporter TVP Info.
Rozmówca, nie zastanawiając się zbyt długo odparł: Proszę pana… to znaczy, żeby odsunąć od władzy żydostwo!
Reporter, któremu ewidentnie zrzedła mina, próbował jeszcze ratować sytuacje, pytając stojącą obok kobietę, to jednak nie zdało egzaminu, gdyż ta przyznała, że jest tego samego zdania.
Reporter @tvp_info pyta "patriotę" z #MarszNiepodległości2017, co znaczy dla niego patriotyzm. "To znaczy, że trzeba odsunąć od władzy żydostwo". Reporter nie ucieka ani nie potępia tych słów, tylko pyta dalej…
(Źródło: kacper pawlowski/YT) pic.twitter.com/QBxdO8g65b
— Radosław Koba (@radekbkoba) November 11, 2017