
Mimo trwającej kampanii szczepień, która według mądrości etapu poprzedniej jesieni, miała doprowadzić do końca mniemanej pandemii, pojawia się coraz więcej zapowiedzi, iż powrót do normalności nie nastąpi w 2021 roku.
Tym razem dyrektor Koreańskiego Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (KCDC) przestrzega przed uznawaniem, że program szczepień „nie zakończy szybko pandemii koronawirusa”.
Korea Południowa rozpoczęła szczepienia na koronawirusa, a według narodowego planu do listopada ma zostać zaszczepionych 70 procent obywateli kraju. Tymczasem południowokoreańscy eksperci mówią o tym, że maski będą obowiązkowe przez cały 2021 rok.
Prof. Choi Won Suk, specjalista ds. chorób zakaźnych, przestrzegł, iż powrót do rzeczywistości bez masek nie będzie możliwy przed 2022 rokiem, a wszystko przez kolejne mutacje koronawirusa. Przypomnijmy, że mamy już też narodową, „podlaską” odmianę złowrogiego wirusa.
– Obawiamy się, że ludzie mogą utracić czujność wraz z rozpoczęciem programu szczepień, wywołując kolejną, dużą falę zakażeń koronawirusem – powiedział natomiast Jeong Eun-kyeong, dyrektor KCDC.