
REKLAMA
Polityka żyje ostatnio taśmami Daniela Obajtka, które w nienajlepszym świetle stawiają prezesa Orlenu. Z kolei w środowisku piłkarskim kilka słów na „k” wymknęło się Tomaszowi Hajcie.
Hajto nie klął wprawdzie tyle, co Obajtek, ale nową „gwiazdę” PiS pobił w tym sensie, że rzucił „k****i” podczas programu nadawanego na żywo.
Hajto to niewątpliwie barwna postać telewizyjna. Twarz Polsatu Sport często opowiada niestandardowe historie, ale z niektórymi od pewnego czasu jest pewien problem: nie mają pokrycia w faktach.
REKLAMA
Kolejną taką historię Hajto opowiedział w „Cafe Futbol”. Gafę szybko na Twitterze wytknęli internauci. Ich wpisy w programie na żywo przywołali pozostali eksperci ze studia. Hajto nie mógł się z tym pogodzić i się zaczęło… Czytaj dalej »
REKLAMA