
Twórca pieriestrojki Michaił Gorbaczow kończy 2 marca 90 lat. Komunistyczny gensek, chwilowy prezydent Związku Sowieckiego i laureat Pokojowej Nagrody Nobla, nadal ceniony na Zachodzie, spędza urodziny na kwarantannie.
Według rzecznika Fundacji Gorbaczowa, były I Sekretarz świętuje ten dzień z przyjaciółmi i rodziną, ale przestrzegając środków dystansu społecznego i raczej zdalnie.
Gorbaczow to ekonomista-agronom, który karierę partyjną rozpoczynał w Kraju Stawropolskim. Od 1971 roku był członkiem Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Związku Sowieckiego, odpowiedzialnym za rolnictwo. W 1985 r. został sekretarzem generalnym KPZS. Od 1988 r. był także przewodniczącym prezydium Rady Najwyższej ZSRR.
Z jego inicjatywy rozpoczęła się trwająca w latach 1985-1991 próba reform znana jako „pieriestrojka”. Miała być naprawa ustroju, którą zaczął od walki z alkoholizmem. System się jednak rozleciał. Pojawiła się hiperinflacja i długotrwały spadek gospodarczy.
W 2015 roku niezależne Centrum Lewady zapytało Rosjan o ocenę zmian. 55 procent uznało, że pieriestrojka przyniosła więcej szkody niż pożytku. Tylko 24 procent uważało, że przyniosła więcej korzyści. Innego zdania są jednak zapewne obywatele państw, które dzięki temu odzyskały niepodległość.
Porozumienia białowieskie z 1991 roku podpisał jednak już nie Gorbaczow, a Borys Jelcyn. Popularność Gorbaczowa na Zachodzie bierze się z łączenia z jego nazwiskiem zakończenia wyścigu zbrojeń (choć większa tu zasługa prezydenta Reagana, który Sowietów docisnął technologicznie i ekonomicznie), wycofania wojsk z Afganistanu czy zjednoczenia Niemiec.
Gorbaczow założył dwie organizacje społeczne: ekologiczny Międzynarodowy Zielony Krzyż i Fundację Gorbaczowa, poświęconą studiom politycznym. W ostatnich dwóch dekadach twórca pieriestrojki często krytykował Zachód, zwłaszcza USA, zarzucając im triumfalizm i dążenie do dominacji na świecie.
Negatywnie oceniał rozszerzenie NATO i plany budowy tarczy antyrakietowej w Europie Wschodniej. Krytykował też sankcje zachodnie wobec Moskwy i opowiedział się za przynależnością anektowanego w 2014 roku Krymu do Rosji. Komunista sowiecki nigdy z człowieka nie wychodzi do końca…
Źródło: PAP/ Le Parisien/ AFP