
Po awarii Boeinga 777 w USA zaczęły rodzić się pytania o stan podniebnej floty linii lotniczych. Mjr Michał Fiszer opowiedział o największych skandalach w programie Tomasz Sommer Extra.
Boeing 777 z 241 pasażerami na pokładzie uległ awarii w trakcie lotu. Jeden z silników zaczął się rozpadać, a jego części runęły na ziemię.
A passenger on United 328 took this video of flames shooting out from the engine. Some people told me they said prayers and held their loved ones' hands as they looked out the window. Flight was on its way to Hawaii from Denver. Glad everyone onboard is safe #9News pic.twitter.com/c8TNYlugU2
— Marc Sallinger (@MarcSallinger) February 20, 2021
Załodze udało się zawrócić na lotnisko w Denver i wylądować. Jednak to zdarzenie wywołało falę pytań o stan floty linii lotniczych.
Dr Tomasz Sommer zaprosił do skomentowania sprawy majora rezerwy Michała Fiszera.
– Jeśli chodzi o firmę Boeing to od mniej więcej 10 lat zaczyna podejmować decyzję, która są brzemienne w skutkach. To błędne decyzje podejmowane przez zarząd – wskazuje mjr Michał Fiszer.
Major wskazał, że Boeing ma na koncie całą listę afer, które jednak nie zmiotły giganta z rynku. Natomiast sam Dreamliner wzbudził kontrowersje.
– Tylko, że popełniono kilka podstawowych błędów. Szukano oszczędności gdzie się da, dlatego popełniono kilka fatalnych błędów konstrukcyjnych w samym samolocie. (…) Szukano oszczędności, gdzie się da jeżeli chodzi o jego produkcję. Produkcję jego komponentów przekazano do mnóstwa poddostawców, w tym w także w Chinach. Boeing przestał panować nad jakością – wskazał mjr Fiszer.
Źródło: Tomasz Sommer Extra