„Blackface” można zrobić nawet murzynce? Czarna aktorka była wciąż zbyt jasna dla HBO

Mem Dave Chappelle Reading White People Magazine
Mem Dave Chappelle Reading White People Magazine
REKLAMA

Od jakiegoś czasu amerykańska postępacka lewica twierdzi, że przyciemnianie sobie skóry za pomocą makijażu jest rasistowskie. Jeszcze niedawno dotyczyło to tylko białych – teraz okazuje się, że tzw. „blackface” można zrobić nawet murzynce.

Kelli Amirah nagrała na TikToku filmik, w którym opowiadała jak wyglądały jej doświadczenia na planie serialu „Kraina Lovecrafta” (swoją drogą H.P. Lovecraft rzeczywiście nie przepadał za czarnoskórymi, ale nie przeszkadza to czarnym grać w serialu na podstawie jego twórczości).

Amirah na planie była statystką . Mimo, że aktorka jest czarnoskóra, to spece z HBO musieli stwierdzić, że i tak jest dla nich zbyt jasna. Wzięli więc aktorkę do przyczepy i nałożyli jej ciemny makijaż. Kobieta teraz (już po tym jak jej zapłacono etc.) wypłakuje się w mediach, jakby wyrządzono jej okrutną krzywdę. Twierdzi, że zrobiono jej ten straszny „blackface”.

REKLAMA

„Jestem w przyczepie z gwiazdami serialu, a oni robią mi blackface. Miałam wtedy wiele sprzecznych myśli. To jest złe. Dlaczego mnie zatrudnili? Powinnam coś powiedzieć? Ale co? Co się wydarzy? Ile pieniędzy przepadnie, jeśli wstrzymam produkcję? Jakie czekają mnie konsekwencje? Nie powiedziałam nic. Uciszyłam się i podjęłam pracę jak tchórz. Byłam samolubna i bardziej przejęta konsekwencjami i losem mojej kariery niż robieniem tego, co słuszne” – napisała na Twitterze.

Oczywiście przedstawiciele HBO już zareagowali – korzą się i obiecują, że takie straszne rzeczy już się u nich nie wydarzą.

„To nie powinno było się zdarzyć. Podejmujemy kroki by upewnić się, że w przyszłości taka sytuacja nie będzie mieć miejsca” – napisali w oficjalnym komunikacie.

Źródło: The Hollywood Reporter, Twitter

REKLAMA