Niedoścignione marzenie Rodowicz. Nie uwierzycie czego pragnie piosenkarka

Maryla Rodowicz. Foto: PAP
Maryla Rodowicz. Foto: PAP
REKLAMA

Maryla Rodowicz w szczerym wywiadzie jakiego udzieliła Annie Lewandowskiej wyznała swoje najskrytsze pragnienie. Piosenkarka marzy o tym by zostać babcią.

Królowa polskiej sceny muzycznej, Maryla Rodowicz, mogłoby się wydawać, że ma w swoim życiu praktycznie wszystko. Kariera, talent, pozycja, pieniądze… Jednak jak się przyznała, jej marzeniem jest coś znacznie ważniejszego.

„Nie jestem babcią, a bardzo bym chciała i boleję, że żadne z moich dzieci nie chce mieć dzieci. Namawiam córkę, ale jest ciężko. Z kolei jeden z synów pyta, po co jeszcze jedno dziecko, jeszcze jeden człowiek na tej planecie, skoro jest przeludnienie i kiepska sytuacja klimatyczna? Takie tłumaczenie. Ale mam jeszcze nadzieję, że przypadkiem się coś urodzi” – powiedziała w rozmowie z Anną Lewandowską.

REKLAMA

Rodowicz wyznała również, że jako młoda kobieta nie przepadała za dziećmi. Dopiero jej własna ciąża sprawiła zwrot o 180 stopni:

„Zanim zaszłam w pierwszą ciążę, nie przepadałam za dziećmi. Nie rozumiałam zachwytu nad nimi i tego zjawiska, że idzie matka z wózkiem i wszyscy się nachylają i cmokają nad bobasem. A potem… Pamiętam, że wracałam ze Stanów Zjednoczonych, będąc już w ciąży, i nagle byłam tak wrażliwa na płacz dzieci, że mi łzy leciały. Zaczęłam na nie zupełnie inaczej reagować. Macierzyństwo sprawiło, że miałam dużo więcej empatii, a moje dzieci stały się dla mnie najważniejsze” – wyznaje.

Ciekawe czy marzenie piosenkarki o byciu babcią się spełni? Rodowicz ma już swoje lata, a czas płynie nieubłaganie. Może jak przyznaje, los zadecyduje sam i któreś z dzieci Rodowicz powoła na świat nowego członka rodziny nawet przypadkiem…

REKLAMA