Spór o lockdown. Semeniuk na wykresie widzi „tylko kropki, a nie rzeczywistość”. Siarkowska wyjaśnia: „Te kropki to państwa, a osie wyznaczają poziom restrykcji i zgonów”

Anna Siarkowska i wiceminister Olga Semeniuk/Foto: PAP/Tomasz Gzell/YouTube: Życie Stolicy
Anna Siarkowska i wiceminister Olga Semeniuk/Foto: PAP/Tomasz Gzell/YouTube: Życie Stolicy
REKLAMA

Na Twitterze rozgorzała dyskusja na temat bezsensowności lockdownu, który w całym kraju ponowie – od 20 marca – zarządziła władza. Krytycznie do zamykania wszystkiego odniosła się poseł Anna Maria Siarkowska. Odpowiedziała jej wiceminister rozwoju Olga Semeniuk.

„Nie ma nic bardziej szkodliwego, niż lockdown. Lekarstwo gorsze niż choroba” – napisała Siarkowska.

Ten wpis wywołał reakcję ze strony rzekomo „stojącej po stronie przedsiębiorców” Olgi Semeniuk.

REKLAMA

„Nie ma nic gorszego niż niewydolna służba zdrowia, brak miejsc w szpitalach i coraz większe liczby chorych ludzi. Choroba, która bez działań prewencyjnych może prowadzić do zgonu” – grzmiała wiceszefowa resortu rozwoju.

W odpowiedzi poseł PiS udostępniła wykres zależności rygoru koronarestrykcji i zgonów na milion mieszkańców. Jak podkreśliła, dane ze 166 państw nie potwierdzają, że istnieje miedzy nimi związek.

„Nie ma dowodów, że lockdown działa. To zła metoda walki z pandemią” – wskazała Siarkowska.

Jednak, dla Semeniuk, ów wykres to tylko „kropki na kartce”, a nie „rzeczywistość”.

„Niestety, Pani Poseł kropki na kartce, to nie rzeczywistość. Jedyna metoda zbijania liczb, to separacja społeczna i dystans. Dzięki tym działaniom przez wiele tygodni obserwowaliśmy regularność liczb. Myślę, że na SORze lekarze nie byliby zainteresowani kropkami” – grzmiała wiceminister.

„Te kropki na kartce, Pani Minister, to poszczególne państwa, a osie wyznaczają poziom restrykcji i poziom zgonów” – wyjaśniła Siarkowska.

Źródło: Twitter

REKLAMA