
Polacy zachowali rozum i godność człowieka. Nie klęknęli przed meczem z Anglią.
Reprezentacja Polski nie uklęknęła przed meczem z Anglikami. Piłkarze nie ulegli rasistom z Black Lives Matter.
Kibice nie mają powodu do wstydu za swoich piłkarzy. Wcześniej również reprezentacja Czech nie dała się ośmieszyć.
Pokazowe klękanie praktykowane było już w trakcie protestów po śmierci George’a Floyda.
Tuż przed meczem poinformowano, że polscy piłkarze nie chcą brać udziału w takim happeningu. Wczoraj PZPN zapowiadał, że taka sytuacja jest mało prawdopodobna, a piłkarze nie są przekonani do takich gestów.
Inaczej sytuacja wyglądała z reprezentacją San Marino. Piłkarze tego kraju zdecydowali się klęknąć.
W Anglii piłkarze Premier League przed każdym spotkaniem decydują się uklęknąć. Wyjątkiem jest czarnoskóry piłkarz Crystal Palace Wilfried Zaha.
Czarnoskóry piłkarz stwierdził, że to pusta postawa, a on i jego przyjaciele jak doświadczali rasizmu, tak doświadczają go nadal.
Wczoraj prezes PZPN Zbigniew Boniek w rozmowie ze Sport.pl stwierdził, że nie jest zwolennikiem tego rodzaju akcji.
A jak wyglądał sam mecz? Czy były jakieś pozytywy w występie biało-czerwonych? O tym w poniższej relacji.
Dobre momenty, ale mało gry w piłkę. Polska przegrywa z Anglią po golu w końcówce [WIDEO]
Źródło: TVP