Czy prezydent USA jest katolikiem? Kardynał Burke: Biden jest w stanie apostazji

Joe Biden i papież Franciszek. Foto: PAP/EPA
Joe Biden i papież Franciszek. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Niedługo po wyborze Józia Bidena na prezydenta USA, postępowe katolickie media zaczęły się cieszyć, że to drugi (pierwszy był Kennedy) katolik na tym stanowisku. Czy aby na pewno?

Sprawa budzi spore kontrowersje bo Biden – podobnie, jak np. nasz rodzimy Szymon Hołownia – zdaje się być katolikiem bezobjawowym. Głos sprawie postanowił zabrać kard. Raymond Leo Burke.

Purpurat uważa, że prezydent Demokratów może i jest katolikiem, ale w stanie apostazji.

REKLAMA

– Osoba, która uważa, iż jest katolikiem, a mimo to promuje w tak otwarty, uparty i agresywny sposób zbrodnię jak aborcja jest przynajmniej w stanie apostazji. Innymi słowy uczynienie tego oznacza oddalenie się od Chrystusa i oderwanie się od wiary katolickiej. W konsekwencji działanie, które należy wziąć pod uwagę to kara kanoniczna – sankcja za zbrodnię apostazji, którą byłaby ekskomunika – uważa kapłan.

Oczywiście przewrażliwieni na punkcie politycznej poprawności Amerykanie zaraz zaczęli wypłakiwać się w komentarzach. No, bo jak to tak? Przecież niemożna straszyć katolików o niekatolickich poglądach ekskomuniką – to brak tolerancji.

– Z pewnością ma to na celu nie tylko ich własne zbawienie, ale także uniknięcie zgorszenia innych, którzy widzą kogoś kto publicznie promuje bardzo niemoralne czyny, a mimo to zgłasza się do przyjęcia Komunii Świętej. Zatem to jest pierwsza rzecz i nie ma to nic wspólnego z karą. Z kolei ludzie mówią: „Ty karzesz”. Nie! To ma związek z godnym przyjęciem sakramentu. Jest to zwyczajna dyscyplina, która jest konieczna ze względu na rzeczywistość świętej Eucharystii – odpowiada wrażliwcom kardynał.

Kard. Burke nie jest pierwszy. Już w 2019 roku katolicki ksiądz Robert Morey odmówił Bidenowi udzielenia Komunii.

Źródło: lifesitenews.com

REKLAMA