We francuskich mediach społecznościowych trwa akcja pokazywania tonącego w śmieciach Paryża. Lewicowa burmistrz miasta oskarża pawicę o prowadzenie kampanii zniesławiania.
Paryżanie zaczęli w mediach społecznościowych pokazywać do jakiego brudu w stolicy Francji dopuściła mer miasta socjalistka Anne Hidalgo. Na Twitterze ogromną popularnością cieszy sie hasztag „#saccageparis” – „zniszczony/zaśmiecony Paryż.”
Mieszkańcy stolicy publikują pod nim zdjęcia pokazujące góry śmieci, brudne ulice, zdewastowane budynki, tunele, korytarze metra etc.
Tymczasem socjalistka Hidalgo twierdzi, że w mieście mimo trudności wywołanych pandemią, jest czysto a cała akcja z pokazywaniem brudu, to tylko kampania zorganizowana przez prawicę.
Należąca do partii Socjalistycznej Hidalgo w jakiś sposób spróbowała o to nawet oskarżyć Trumpa.
– To dość prosta metoda trumpizacji życia politycznego wszędzie, w tym we Francji – mówiła w rozmowie z radiem RTL. Według niej zdjęcia mają pochodzić z kont powiązanych ze skrajną prawicą, a kampania jest podręcznikowym przykładem politycznych ataków propagandowych.
Problem w tym, że gdyby miasto było czyste nie dałoby się pokazywać gór śmieci i żałosne opowieści mer Paryża nie zmienią wyglądu miasta. Dziennik „le Figaro” wskazuje na ogromny problem głównie w północnych dzielnicach Paryża.
Gazeta rozmawiała z kilkoma lokalnymi mieszkańcami w okolicy metra La Forche. – Paryż jest źle utrzymany i trudno mi uwierzyć, że w tym mieście za trzy lata będą igrzyska olimpijskie – powiedział jeden z rozmówców.
– Od września 2019 r. mamy wywalane śmieci przed naszą firmą. Nasz szef kilkakrotnie zgłaszał to odpowiednim służbom, ale nic nie zostało zrobione – mówi miejscowy piekarz.
– Hidalgo wpakowała nas w kłopoty. Ulice są brudniejsze niż kiedykolwiek , a ponadto kierowcom trudniej jest do nich dotrzeć – mówi w rozmowie z „Le Figaro” właściciel lokalnego sklepu spożywczego i dodaje: – Ścieżki rowerowe zabiły handel i życie sąsiedzkie.
Paryż to kolejna wspaniała stolica Europy, którą rządy lewicy doprowadziły do ruiny. W Rzymie, w którym burmistrzem jest działaczka skrajnie lewicowego Ruchu Pięciu Gwiazd Virginia Raggi infrastruktura jest w stanie takiego rozkładu, że tramwaje musza jeździć z prędkością 5 km na godzinę, bo inaczej wagony rozpadłyby się, czy pospadały z szyn.
Lewicowa burmistrz stała się teraz sławna na całe Włochy po tym jak okazało się, że nie odróżnia rzymskiego Koloseum – symbolu Wiecznego Miasta od amfiteatru we francuskim Nimes. W filmie zachwalającym Rzym pokazano obiekt z Francji.
Si vous trouvez ça sale c'est que vous êtes d'extrême droite ! 😂😂😂
Abonnez-vous à @saccageparis #saccageparis #saccageaparis pic.twitter.com/tIPJA7z1tN— Saccage Paris (@saccageparis) April 9, 2021
Seitdem Paris von der sozialistischen Bürgermeisterin Anne Hidalgo geführt wird, hat es sich, nunja, nicht zum Positiven entwickelt. 🙈
Man schaue sich nur die Bilder unter dem Hashtag #SaccageParis an…😳https://t.co/cTGtfld6xa— Frau Hoppenstedt ⚡️ (@loriotfehlt) April 10, 2021
Prototype de sanisettes écolo-inclusives#saccageparis pic.twitter.com/96CXXhDOmc
— Aurélien Véron (@aurelien_veron) April 10, 2021
.@Anne_Hidalgo – candidate aux élections présidentielles de 2022 – vient de choisir son slogan de campagne « je ferai pour France ce que je fais pour #Paris » #saccageparis pic.twitter.com/El6AO8Gvzv
— Bruno Questel 🇫🇷 (@BQuestel) April 12, 2021