
Jeszcze miesiąc potrwa wprowadzony przez rząd PiS lockdown. Wicepremier Jarosław Gowin ujawnił, kiedy może dojść do całkowitego uwolnienia polskich przedsiębiorców.
Rząd PiS nie śpieszy się z uwalnianiem polskiej gospodarki. Wrogowie partii, czyli ludzie pracujący i przedsiębiorczy, na uwolnienie od lockdownu czekają od wielu miesięcy.
Teraz wicepremier Jarosław Gowin przedstawił plan odmrażania gospodarki.
„Od 4 maja otwarty powinien zostać sektor handlu detalicznego. Chciałbym też zaproponować, by obiekty gastronomiczne mogły przyjmować gości w zewnętrznych ogródkach, a hotele i inne obiekty turystyczne mogły przyjmować gości w proporcji 50 proc. obłożenia w obiekcie” – powiedział Gowin na spotkaniu z przedstawicieli rządu i branż objętych lockdownem.
Gowin zapowiedział, że podczas środowego posiedzenia rządowego zespołu zarządzania kryzysowego zaproponuje kalendarz odmrożenia gospodarki. „Otwarte powinny też zostać kluby fitness, z zastrzeżeniem przestrzegania zasad wypracowanych od dawna z poszczególnymi branżami” – dodał Gowin.
Niestety na pełne zniesienie obostrzeń jeszcze trochę poczekamy. Gowin na spotkaniu zdradził, kiedy zostanie lockdown gospodarki zostanie zakończony.
„Uważam, że od 1 czerwca już całość działalności gospodarczej powinna zostać uwolniona z zachowaniem zasad reżimu sanitarnego” – stwierdził wicepremier.
Niemniej, Gowin zaznaczył, że jeśli rząd nie zgodzi się na taki harmonogram, to przedsiębiorcy od środy powinni poznać plan, w jakiej kolejności i w jakim tempie będzie odmrażana gospodarka.
Źródło: Business Insider