
84-letni Silvio Berlusconi po 24 dniach opuścił szpital. Europoseł przeszedł badania związane ze skutkami koronawirusa.
Były premier Włoch, a obecnie europoseł Silvio Berlusconi, w piątek opuścił szpital. Znany ze swoich skandali obyczajowych polityk przebywał w nim przez 24 dni w związku z długotrwałymi skutkami koronawirusa.
84-latek bardzo ciężko przeszedł Covid-19 w ub. roku. Miliarder skarżył się, że było to najgorsze doświadczenie w jego życiu.
Jak informuje The Guardian u Berlusconiego Covid-19 wykryto po wizycie w swojej willi na Sardynii. Co ciekawe, źródłem zakażeń koronawirusem w tamtej okolicy miały być kluby nocne – w tym te należące do miliardera Flavio Briatore.
12 sierpnia Briatore udostępnił film, na którym widać go z byłym premierem, w willi Berlusconiego. Sam Briatore również trafił do szpitala pod koniec sierpnia.
Berlusconi został zwolniony ze szpitala po 10 dniach. Lekarze nie kryli zdziwienia i dodali, że większość Włochów w jego wieku i stanie zdrowia nie przeżyło wirusa.
Jednak już w kwietniu Berlusconi znowu trafił do szpitala, gdzie przebywał 24 dni. Lekarze zdecydowali, że muszą wykonać więcej testów w związku z długotrwałymi skutkami przebycia choroby Covid-19.
Według włoskich mediów Berlusconi wrócił do domu i przebywa w swojej willi w północnym Milanie.
Źródło: The Guardian