
Wczoraj ukazało się rządowe rozporządzenie w sprawie luzowania koronarestrykcji. Tradycyjnie nie zabrakło w nim absurdalnych zapisów. Władza miłościwie zezwala m.in. na organizowanie spotkań – przy zachowaniu limitów osób. Limity te nie dotyczą jednak zaszczepionych. Do tego zapisu odniósł się publicysta Łukasz Warzecha.
Zgodnie z nowym rozporządzeniem, od 29 maja do 5 czerwca 2021 r. dozwolone będą niektóre imprezy i spotkania. Ogólny zakaz bowiem nadal pozostaje. Rozszerzono jednak listę wyjątków.
W okresie od 29 maja do 5 czerwca będzie można organizować:
- spotkania lub zebrania służbowe i zawodowe,
- imprezy i spotkania do 25 osób, odbywające się w lokalu lub budynku wskazanym jako adres miejsca zamieszkania lub pobytu osoby, która organizuje imprezę lub spotkanie; do limitu osób nie wlicza się osoby organizującej imprezę lub spotkanie oraz osób wspólnie z nią zamieszkujących lub gospodarujących;
- imprezy i spotkania do 50 osób, które odbywają się na otwartym powietrzu albo w lokalu lub w wydzielonej strefie gastronomicznej sali sprzedaży;
- zgrupowania, spotkania lub zebrania związanych z realizacją zadań mających na celu zwalczanie, lub zapobieganie rozprzestrzenianiu się chorób zakaźnych zwierząt, w tym zwierząt wolno żyjących (dzikich).
W rozporządzeniu dodano także inny wyjątek, dotyczący sposobu liczenia osób uczestniczących w spotkaniach. Jak się okazuje, do limitów nie wlicza się osób zaszczepionych na koronawirusa.
Dotyczy to dwóch przypadków – imprez i spotkań do 25 osób, odbywających się w lokalu lub budynku wskazanym jako adres organizującego spotkanie oraz imprez i spotkań do 50 osób, odbywających się na otwartym powietrzu lub w lokalu.
Zapisy te w swoim stylu skomentował Łukasz Warzecha. „Rozumiem, że będą losowe naloty milicji, która będzie sprawdzać obecnym świadectwa zaszczepienia? Bardzo bym to chciał zobaczyć” – napisał publicysta.
Rozumiem, że będą losowe naloty milicji, która będzie sprawdzać obecnym świadectwa zaszczepienia? Bardzo bym to chciał zobaczyć. https://t.co/dOlemMAkv1
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) May 6, 2021
„Kolejna fikcja z niewliczaniem zaszczepionych do limitu osób (pkt 16). Już widzę te milicyjne kontrole w trakcie wesela, które weryfikują, kto ma szczepienie, a kto nie” – dodał Warzecha.
Kolejna fikcja z niewliczaniem zaszczepionych do limitu osób (pkt 16). Już widzę te milicyjne kontrole w trakcie wesela, które weryfikują, kto ma szczepienie, a kto nie. pic.twitter.com/6A0VIq4DR6
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) May 7, 2021
W tym samym rozporządzeniu zawarto także zapis zezwalający na organizowanie zgromadzeń od 5 czerwca 2021 r. Limit osób w nim uczestniczących określono jednak na 5 osób.
„Władza łaskawie zezwala na zgromadzenia, ale nie spontaniczne, w liczbie – uwaga – do pięciu osób. Gwałcenia podstawowych praw obywateli ciąg dalszy” – skwitował publicysta.
Władza łaskawie zezwala na zgromadzenia, ale nie spontaniczne, w liczbie – uwaga – do pięciu osób. Gwałcenia podstawowych praw obywateli ciąg dalszy. pic.twitter.com/i3tHCeYUKH
— Łukasz Warzecha (@lkwarzecha) May 7, 2021
Źródło: Twitter