Syn prezydenta USA, Hunter Biden, udzielił wywiadu Piotrowi Kraśce z TVN24. Syn polityka mówił m.in. o swojej walce z uzależnieniem i relacjach prywatnych z ojcem, a także o Aleksandrze Kwaśniewskim.
Obecnie Hunter Biden promuje swoją autobiografię, w której rozpisuje się m.in. na temat stosunków z Joe Bidenem – prezydentem USA i własnym ojcem.
– Opowieść o moich stosunkach z ojcem i rodziną to opowieść o bezwarunkowej miłości. Tata jest najlepszym ojcem jakiego kiedykolwiek spotkałem. Zawsze był moją ostoją i podporą, zarówno w dobrych, jak i złych czasach. Musieliśmy poradzić sobie ze stratą, smutkiem po śmierci matki i siostry w wypadku, walczyliśmy z uzależnieniem czy chorobą psychiczną, które są częścią tego wszystkiego. Przez cały czas ojciec myślał wyłącznie o rodzinie, nie o polityce czy swojej karierze – podkreślił Hunter Biden w rozmowie z Piotrem Kraśką.
Syn Joego Bidena – narkoman i alkoholik
Syn amerykańskiego prezydenta jest narkomanem i alkoholikiem, który walczy ze swoimi nałogami.
– Jedną z rzeczy najważniejszych w rehabilitacji jest przełamanie cyklu wstydu i samotności, które się odczuwa, poczucia, że jest się jedynym, który przez coś takiego przechodzi. Boryka się z tym cała masa osób, tylko o tym się zwyczajnie nie mówi. Może dzięki moim wyznaniom ludzie będą mieli poczucie, że nikt nie jest samotny w swoim cierpieniu, że jeśli wyciągną rękę po pomoc, to ją otrzymają, tak jak było w moim przypadku. W tej chwili mogę się cieszyć ze szczęśliwego zakończenia – zaznaczył.
Miał świadomość tego, że dzięki ojcu ma przywileje
– Zawsze wiedziałem, że ojciec jest częścią czegoś większego. Jego podejście do polityki zawsze było takie, że chodzi o to, jak można pomóc innym. Wiedział, że może mówić w imieniu tych, którzy głosu są pozbawieni. Moje błędy są wyłącznie moje. Uzależnienie może być chorobą, ale i tak trzeba ponieść odpowiedzialność za swoje działania – mówił syn Bidena na antenie TVN24.
Syn Bidena o Aleksandrze Kwaśniewskim
Piotr Kraśko przypomniał, że Hunter Biden pracuje dla ukraińskiej firmy Burisma, do współpracy z którą namówił go Aleksander Kwaśniewski. Syn obecnego prezydenta USA zaczął zachwalać polskiego lewicowego polityka.
– Jest niesamowicie dynamiczny i inteligentny, zrobił mnóstwo dla promowania demokracji w Europie. Miał ogromny wpływ na moją decyzję i czuję, że miał rację. Szanuję jego i jego karierę – stwierdził.
Źródło: TVN24