Donald Trump poważnie i tajemniczo po wystrzeleniu rakiety balistycznej przez Koreę Płn. „Zajmiemy się tym, poradzimy sobie”

Donald Trump, Kim Dzong Un/ PAP/ Twitter
Donald Trump, Kim Dzong Un/ PAP/ Twitter
REKLAMA

Test północnokoreańskiej rakiety balistycznej to „sytuacja, z którą sobie poradzimy” – powiedział we wtorek prezydent USA Donald Trump; „zajmiemy się Koreą Płn.” – dodał, nie podając żadnych szczegółów.

Trump oznajmił, że wystrzelenie rakiety nie zmienia podejścia Waszyngtonu do kwestii Korei Płn.

REKLAMA

Szef Pentagonu James Mattis poinformował, że pocisk testowany przez Pjongjang to międzykontynentalna rakieta balistyczna (ICBM), która osiągnęła wyższy pułap niż poprzednie północnokoreańskie pociski.

Zobacz też: Kim Dzong Un wystrzelił rakietę w kierunku Japonii. Korea Południowa odpowiedziała. Pilne posiedzenie rządu Japonii

Dodał, że próba tej broni stanowi zagrożenie dla całego świata.

Również minister obrony Japonii Itsunori Onodera powiedział, że pocisk leciał na „najwyższej jak dotąd” wysokości.

Sekretarz stanu USA Rex Tillerson potępił w oświadczeniu prowokację Pjongjangu; wezwał wszystkie kraje, by nadal wywierały silną presję ekonomiczną na Koreę Płn., aby zarzuciła prace na programem broni masowego rażenia. Zastrzegł jednak, że „opcje dyplomatyczne (rozwiązania konfliktu) pozostają otwarte”.

Zobacz też: Oni chcą wykończyć Europę! Przewodniczący Juncker chce otwarcia granic dla milionów przybyszów z Afryki

Premier Japonii Shinzo Abe zażądał natychmiastowego zwołania Rady Bezpieczeństwa ONZ; poinformował też, że Tokio we współpracy z USA zwiększy presję na północnokoreański reżim. (PAP)

REKLAMA