
Jak z szacunkiem dla przyrody i nas samych w lesie zrobić kupę? – pyta Nadleśnictwo Spychowo i udziela konkretnych wskazówek dla osób, u których wystąpiła nagła potrzeba w lesie.
Nadleśnictwo Spychowo, wchodzące w skład Lasów Państwowych, opublikowało instrukcję, w której wyjaśnia, jak powinno się załatwiać potrzeby w lesie. A konkretnie – jak poprawnie zrobić kupę.
Okazuje się, że z pozoru prosta czynność życiowa urosła do rangi problemu dla nadleśnictw. Popularnej „dwójki” nie powinno się robić w lesie byle gdzie i byle jak.
Lasy Państwowe przekonują, że odpowiednie robienie kupy w lesie to wymierne zalety zarówno dla przyrody, jak i spacerowiczów. Sporządzono szczegółową instrukcję wraz ze zdjęciami.
Kupa w lesie. Jak ją zrobić, by zniknęła?
Z instrukcji wynika, że w lesie powinno załatwiać się do wcześniej wykopanego ręką dołka. Po wypróżnieniu się dołek wraz z kupą i ewentualnie papierem (albo tym, czym się człowiek podetrze) należy przykryć liśćmi lub trawą. Albo jednym i drugim.
Nadleśnictwo Spychowo przekonuje, że w ten sposób, po wykonaniu wszystkich czynności we właściwy sposób, po kilku godzinach po kupie nie będzie już śladu. A to dlatego, że odpowiednio zajmą się nią żuki.
„To takie proste: W przeciągu kilku godzin leśne żuki zajmą się naszą kupą i nie będzie po niej śladu. Mech będzie rósł dalej w tym samym miejscu a ci którzy przyjdą po nas do lasu nie zobaczą stada „papierzaków” i z uśmiechem pospacerują dalej. Polecamy!!!” – pisze Nadleśnictwo Spychowo.