
Pierwsze amerykańskie dziecko, którego matka miała przeszczepioną macicę, urodziło się właśnie w Dallas w Centrum Medycznym Uniwersytetu Baylor. W Stanach Zjednoczonych to rewolucyjne wydarzenie w dziedzinie ginekologii.
Dziecko przyszło na świat dzięki cesarskiemu cięciu. Chłopczyk urodził się zdrowy.
– Przyjąłem już wiele porodów w swoim życiu, ale ten był wyjątkowy – powiedział dr Robert T. Gunby Jr.
Lekarze od dawna przygotowywali się do tego wydarzenia i byli bardzo podekscytowani.
– Kiedy zaczynałam karierę lekarską nie mieliśmy nawet USG, a teraz przeszczepiamy macicę i przyjmujemy takie porody – cieszyła się ginekolog kierująca zespołem medycznym dr Liza Johannesson.
Jak mówią lekarze, przyjście na świat tego malca, to kamień milowy w klinicznych próbach przeszczepienia macicy.
Badania nad tą formą leczenia bezpłodności były w Centrum Medycznym prowadzone przez 1,5 roku.
Świeżo upieczona szczęśliwa mama chce pozostać anonimowa, wiadomo jednak, że cierpiała na zespół Mayera-Rokitansky’ego-Küstera-Hausera (MRKH), czyli wrodzony brak lub niedorozwój macicy.
Dawczynią została 36-letnia pielęgniarka Taylor Siler, która ma już dwójkę swoich dzieci.
Kobieta nie planowała więcej dzieci, i dlatego postanowiła pomóc innej kobiecie zostać matką.
Na świecie, oprócz Amerykanów, podobne zabiegi, wszczepienia macicy pacjentkom, przeprowadzili już Szwedzi.
W wyniku ich starań, do tej pory lekarzom z Uniwersytetu w Goteborgu, udało się na świat sprowadzić już kilkoro dzieci.
Zobacz film z Dallas z Centrum Medycznego Uniwersytetu Baylor w USA i chłopczyka, którego matka miała przeszczepioną macicę [VIDEO]
Zobacz też: Dramatyczne nagranie. Mikołaj z elfem rozwalili się na drzewie. Prezentów nie będzie [VIDEO]