
153 pracowników sieci szpitali Houston Methodist w Teksasie odeszło z pracy lub zostało zwolnionych w związku z odmową przyjęcia szczepionki przeciwko Covid-19 – poinformowała we wtorek rzeczniczka sieci. To również skutek odrzucenia skargi pracowników przez sąd.
Jak podaje „Washington Post”, Houston Methodist było jednym z pierwszych systemów szpitalnych w USA, który nakazał pracownikom zaszczepienie się przeciwko Covid-19 jako warunek kontynuacji pracy w szpitalu.
Od momentu wprowadzenia decyzji 1 kwietnia szczepionkę przyjęło niemal 25 tys. pracowników sieci. 178. odmówiło, wobec czego zostali oni zawieszeni na dwa tygodnie. W tym czasie 25 z nich zaszczepiło się, zaś reszta ostatecznie straciła pracę.
Jedna z pracownic, która odmówiła zaszczepienia, pielęgniarka Jennifer Bridges – oraz ponad 100 innych osób – zaskarżyło decyzję do sądu, nazywając w pozwie szczepionkę „eksperymentalną iniekcją modyfikacji genów mRNA” i oskarżając Houston Methodist o zmuszanie pracowników do bycia „królikami doświadczalnymi”.
Sąd federalny w Houston odrzucił skargę 12 czerwca, uznając że polityka szpitali nie stanowi pogwałcenia praw pracowników.
„Methodist po prostu stara się wykonywać swoją pracę ratowania życia pacjentów i unikania zakażenia ich wirusem. To wybór mający na celu zapewnienie bezpieczeństwa pracowników, pacjentów i ich rodzin” – napisał w uzasadnieniu sędzia Lynn Hughes.
Tymczasem po szczepieniach zmarło 4 pilotów British Airways. Linie lotnicze potwierdzają ich śmierć, ale zaprzeczają, by miała ona związek ze szczepieniami