
W Warszawie odbywa się konwencja Konfederacji. Przedstawiciele wolnościowców, konserwatystów i narodowców prezentują program pt. „Polska na nowo”, który ma być odpowiedzią na socjalistyczny „Polski Ład” Prawa i Sprawiedliwości.
Podczas konwencji liderzy Konfederacji zaprezentowali pięć głównych filarów programu #PolskaNaNowo: niskie i proste podatki, sprawna i dostępna ochrona zdrowia, efektywna i nowoczesna edukacja, niższe koszty życia oraz państwo prawa.
– Nasz program dotyczyć będzie wizji Polski po lockdownie, to będzie wyjście z kryzysu, jaki nam zgotował rząd wprowadzając lockdown – zapowiadał poseł Jakub Kulesza.
Zanim przedstawiono nowy pomysł na Polskę, na scenie pojawili się liderzy trzech ugrupowań współtworzących Konfederację – Janusz Korwin-Mikke (KORWiN), Grzegorz Braun (Konfederacja Korony Polskiej) i Robert Winnicki (Ruch Narodowy).
Korwin-Mikke zapowiada program Konfederacji „Polska Na Nowo”
Korwin-Mikke rozpoczął wystąpienie od przypomnienia, że 65 lat temu po raz pierwszy został potraktowany gazem w ramach politycznej walki. Podsumował, jak wygląda z jego perspektywy 65 lat walki o wolność, własność i sprawiedliwość.
– Nawet za Hitlera i Mao Zedonga ludzie mieli własność, ale musieli robić to, co im Hitler i Mao Zedong każą. Teraz mamy lockdown i właśnie z taką samą formą własności mamy do czynienia – zauważył Korwin-Mikke.
Wskazał, że w Polsce jest wprawdzie więcej wolności, aniżeli na Zachodnie i dlatego Polska aktualnie szybciej się rozwija, ale jednocześnie dodał, że tej wolności jest zdecydowanie za mało.
– W kwestii wolności mamy pewne sukcesy, ale są to sukcesy względne. Na lewo od nas UE knebluje nam usta i domaga się, byśmy głosili frazy postępowe i – delikatnie mówiąc – oryginalne. Z drugiej strony mamy PiS, który krępuje nam usta, domagając się państwowotwórczych sloganów – mówił prezes partii KORWiN.
– Wykończyli już religię w szkołach, teraz chcą wprowadzić przymusowy patriotyzm, co spowoduje, że młodzież będzie się wyśmiewała z patriotyzmu. Takie są skutki działania PiS-u – uważa Korwin-Mikke.
– Musimy iść sami. Nie mamy do kogo przyłączyć Polski, żeby było więcej wolności. Bo do kogo? Do Unii Europejskiej? Do Łukaszenki? Do Ameryki, gdzie czai się Lenin w spódnicy, czyli Kamala Harris? (…) Musimy iść sami, musimy wznieść wysoko sztandar wolności! I pod tym sztandarem zwyciężymy – zapowiedział Korwin-Mikke.
Wszystkie wypowiedzi z konwencji Konfederacji dostępne poniżej.