Premier Izraela Naftali Bennett zapowiedział, że rząd rozważa ponowne wprowadzenie systemu ograniczeń koronawirusowych. M.in. tzw. „Zielonego Paszportu”, który zabrania osobom nieszczepionym dostępu do niektórych miejsc i imprez publicznych. Wariant Delta okazuje się burzyć samozadowolenie polityków z udanej kampanii szczepień.
Premier wezwał do ponownego noszenia masek w zamkniętych przestrzeniach (przepis powrócił w piątek) i unikania obszarów o dużym natężeniu ruchu. Rząd ma zwołać specjalne posiedzenie.
Zielony Paszport został zniesiony 1 czerwca. Pozwalał osobom zaszczepionym lub po przejściu choroby korzystać m.in. z restauracji i uczestniczyć w wydarzeniach kulturalnych. Miejsca te były niedostępne dla nieszczepionych. Teraz środek może wrócić, a rząd rozważa także ograniczenia dotyczące zgromadzeń.
Ustępujący minister zdrowia Chezy Levy, powiedział w niedzielę, że obecnie trwają dyskusje mające na celu wprowadzenie dodatkowych ograniczeń.
Dane Ministerstwa Zdrowia Izraela przekazane w niedzielę rano mówią, że w sobotę potwierdzono 185 nowych przypadków koronawirusa. Liczba aktywnych przypadków COVID-19 wynosi obecnie 2455 i jest najwyższa od kwietnia.
Potwierdzono, że infekcje mają miejsce wśród zaszczepionych Żydów, a pojawienie się nowego wariantu grozi tym, że sytuacja może wymknąć się spod kontroli. Ministerstwo zdrowia spodziewa się, że liczba nowych przypadków koronawirusa wzrośnie w tym tygodniu do 500 lub 600.
21 miejscowości Izraela weszło teraz do kategorii „żółtej”. W piątek takich miast było tylko dziewięć. Tel Awiw jest także od połowy tygodnia sklasyfikowany w strefie „żółtej”. Odkryto ognisko zakażeń podczas imprezy zorganizowanej przez uczniów szkół średnich z okazji zakończenia roku. Nastolatek zaraził na niej 83 innych uczniów.
Liczba Izraelczyków przetrzymywanych w izolacji w domu z powodu kontaktu z nosicielem wirusa wynosiła 59 967, prawie dwukrotnie więcej niż dwa tygodnie temu. Izrael obecnie szczepi młodzież w wieku od 12 do 15 lat.
Według ministerstwa ponad 5,62 mln osób na 9,3 mln ludności otrzymało przynajmniej jedną dawkę szczepionki. Z tej liczby prawie 5,2 miliona Izraelczyków otrzymało dwie dawki. W niedzielę 5 lipca eksperci z Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie oszacowali jednak, że bez zastosowania nowych ograniczeń „nie będzie spowolnienia”…
Dodali, że „szczepionki wydają się być mniej skuteczne w zapobieganiu zakażeniom niż wcześniej”. Ich skuteczność ocenili na poziomie 60-80%. Dla poprzednich wariantów koronawirusa wynosić miały 90%.
Źródło: Times of Israel
