
„Robert Lewandowski niemieckim piłkarzem?” – pyta w tytule „Fakt”. Dziennik informuje, że jedna z agencji fotograficznych źle podpisała piłkarza na zdjęciu zrobionym na Majorce.
Robert Lewandowski wraz z żoną Anną Lewandowską i córkami: Laurą i Klarą odpoczywają na Majorce po niezbyt udanym dla Polaków Euro2020.
Brukowiec „Fakt”, który na bieżąco śledzi życie gwiazd, informuje, że w sobotę para wraz ze znajomymi wybrała się na lunch do urokliwej knajpki w Port Adriano nieopodal Santa Ponsa.
Lewandowski to jednak gwiazda takiego formatu, że interesuje nie tylko polski paparazzi, ale także zagranicznych. „Fakt” informuje, że jedna z zagranicznych agencji fotograficznych podpisała Lewandowskiego na zdjęciu, nazywając go niemieckim piłkarzem. „Ciekawe czy specjalnie, czy przez przypadek” – zastanawia się „Fakt”.
Agencja, która zaliczyła tę kolosalna wpadkę – bo piłkarz oczywiście nie zmienił obywatelstwa – to IMP Features. Firma ta zajmuje się głównie robieniem zdjęć celebrytom, a nie piłkarzom – mimo to powinna wykazać się większym profesjonalizmem.
Lewandowski co prawda gra dla niemieckiej drużyny, Bayernu, ale w każdych mistrzostwach narodowych gra z biało-czerwonymi jako kapitan naszej reprezentacji.
Źródło: „Fakt”