Dlaczego Polacy umierają? Oto, najczęstsze przyczyny zgonów. Wyniki zmieniły się w ostatnim czasie

Zdjęcie ilustracyjne. / fot. pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne. / fot. pixabay.com
REKLAMA

Dr Małgorzata Pikala z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi wraz z prof. Ireną Maniecką-Bryła z łódzkiego UM, przeprowadziły badania, które wskazują na najistotniejsze z ekonomicznego oraz społecznego punktu widzenia przyczyny zgonów w Polsce, a także jak zmieniały się one w ciągu ostatnich 15 lat.

Przeprowadzone przez nie badania publikowane były w prestiżowym 'Scientific Reports’.

REKLAMA

Badaczki z łódzkiego UM przeanalizowały dane GUS-u dotyczące wszystkich zgonów Polaków na przełomie lat 2000-2014. Średnia długość życia mężczyzn w Polsce w 2014 roku wynosiła 73,7 lat, a kobiet 81,7.

Mimo wyraźnego wzrostu średniej o 4,1 i 3,7 lat od 2000 roku, długość życia Polaków różni się na niekorzyść od większości krajów Europy. Spośród 44 krajów, Polska zajmowała pod tym względem w 2014 roku 28 miejsce w grupie mężczyzn i 25 miejsce w grupie kobiet.

Analizując przyczyny owych zgonów oraz ich znaczenie dla społeczeństwa, panie odeszły od tradycyjnych współczynników zgonów na rzecz SEYLL. Jest to nowy współczynnik, ale stosowany na świecie między innymi przez Światową Organizację Zdrowia.

Zobacz także: Kolejna dziwaczna kampania resortu zdrowia. Po kopulujących królikach jest koń który mówi. Śmiać się czy płakać? [VIDEO]

SEYLL w uproszczeniu uwzględnia, ile lat utraciła przedwcześnie zmarła osoba. Dawniej uwzględniano w tym współczynniku długość życia w Japonii ze względu na słynących z  długowieczność Japończyków.

Teraz oblicza się to według specjalnych tablic, skonstruowanych w oparciu o najniższe obserwowane wskaźniki umieralności dla każdej grupy wieku w krajach liczących ponad 5 milionów ludności. Tablice te wykazują, ile powinna – w modelowej sytuacji – przeżyć osoba w danym wieku. Według tego wskaźnika np. śmierć noworodka oznacza 86 utraconych lat życia, 30-latka to 54 lat straty, 60-latka – 27 lat, a 100-latka to 2 utracone lata życia. Utracone lata życia są o tyle lepszym miernikiem, że bardziej uwzględniają skutki społeczne i ekonomiczne przedwczesnej umieralności – mówi dr Pikala.

Według szacunków w przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców Polski w 2000 r. mężczyźni tracili 2500 lat życia. W 2014 roku liczba ta zmalała do 2200 lat. U kobiet współczynnik ten wynosił 1430 i 1270 lat.

Najczęstszymi przyczynami zgonów w Polsce to choroby układu krążenia, nowotwory złośliwe, zewnętrzne przyczyny zgonów (wypadki komunikacyjne,samobójstwa) oraz choroby układów trawiennego i oddechowego.

Czytaj więcej: Tajemnicza śmierć Polaka w Wielkiej Brytanii. 19-latek wyjechał do pracy. Trzy tygodnie później znaleziono go martwego

Naukowcy wyróżnili wśród przyczyn zgonów trzy najważniejsze grupy. Pierwsza obejmuje choroby zakaźne, pasożytnicze, związane z ciążą i porodem, a także niedożywieniem. Jest to istotna grupa w krajach słabo rozwiniętych. W Polsce jest spotykana najrzadziej.

Drugą grupę stanowią przewlekłe choroby niezakaźne. Są to m.in. nowotwory, choroby układu krążenia. Stanowią najczęstszy powód zgonów w krajach rozwiniętych. Również w naszym kraju.

Do drugiej zaliczają się przewlekłe choroby niezakaźne. Stanowią one w Polsce niemal 80 procent wszystkich utraconych lat życia mężczyzn i 90 procent kobiet. Współczynnik SEYLL odnotował spadek tej tendencji. U pewnych grup odnotowuje się jednak zmiany negatywne. Przykładem jest  zwiększona liczba lat życia utraconych przez kobiety z powodu nowotworów. Szczególnie raka płuc.

Jak się okazuje odsetek lat życia utraconych z powodu raka płuc jest wyższy niż z powodu raka piersi. Jeszcze do niedawna rzecz miała się odwrotnie. Za takim stanem rzeczy stać mają oczywiście papierosy. Według doktor Pikali w ciągu ostatnich 15 lat odsetek palących mężczyzn spadł z 43 do 33 procent. Odsetek palących kobiet się nie zmienił. Wciąż utrzymuje się na poziomie 23 procent.

Warto przeczytać: Feralna impreza. Młoda kobieta straciła obie nogi. Nie pamięta co się z nią działo. „Zostawiono mnie umierającą na torach”

To, że rak płuc u kobiet jest teraz silniej widoczny w przyczynach zgonu, ma też związek z kulturą palenia. Co druga kobieta, która urodziła się między 1940 a 1960 r. jest lub była palaczką. Dopiero teraz, obserwując przyczyny zgonów, widzimy skutki tak wysokiego odsetka palaczek z tamtych roczników – mówi dr Pikala.

Trzecia grupa, którą stanowią zewnętrzne przyczyny zgonów jest odpowiedzialna za 15,7 procent utraconych lat życia u mężczyzn oraz 5,3 procent u kobiet. W tej grupie przyczyn najwięcej lat zabierają Polakom wypadki komunikacyjne. Odnotowano jednak w tym przypadku wyraźne tendencje spadkowe.

Sytuacja przedstawia się znacznie gorzej jeśli chodzi o kwestię samobójstw. Problem dotyka szczególnie mężczyzn zamieszkujących małe miasteczka oraz wsie. Szacuj się, że od 2006 roku liczba zgonów mężczyzn z powodu samobójstw znacznie przekracza liczbę ofiar wypadków komunikacyjnych. Podobne zjawisko zaobserwowano w innych krajach Europy Wschodniej.

Źródło: Wprost

REKLAMA