Atak nożownika w centrum Lubartowa. Mężczyzna zadał swojej byłej żonie kilka ciosów nożem w szyję oraz klatkę piersiową. Kobieta nie przeżyła. Osierociła czworo dzieci.
Do napaści doszło w poniedziałek wieczorem. Agresywny mężczyzna zaatakował swoją byłą żonę oraz mężczyznę, z którym akurat spacerowała po centrum Lubartowa.
Według relacji świadków mężczyzna starał się obronić kobietę. Napastnik zadał mu kilka ciosów nożem, a następnie zaatakował swoją byłą żonę.
Kobietę potraktował znacznie brutalniej. Po serii ciosów zakrwawiona osunęła się na ziemię. Ataku nie przeżyła. Mężczyzna, który z nią przebywał, w ciężkim stanie trafił do szpitala.
Jak podaje lokalny portal lublin112.pl, morderca to były mąż kobiety. Nie jest na razie jasne, czy zabił z zimną krwią po wcześniejszym zaplanowaniu zbrodni czy zaatakował pod wpływem emocji. Świadkowie mówią, że zanim wyciągnął nóż, doszło do głośnej sprzeczki pomiędzy agresorem a jego byłą żoną.
Nożownik był już wcześniej karany za zakłócanie miru domowego swojej byłej żony, znęcanie się nad nią, a także za próbę podpalenia mieszkania jej nowego partnera.
Kobieta osierociła czworo dzieci.