
Prof. Andrzej Horban, główny doradca premiera ds. walki z Covid-19, w czasie dyskusji w Sejmie na temat szczepień dzieci, pokłócił się z Rzecznikiem Praw Dziecka.
Rzecznik Praw Dziecka, Mikołaj Pawlak, na spotkaniu parlamentarnego zespołu ds. sanitaryzmu w Sejmie krytycznie odniósł się do pomysłu wyszczepiania najmłodszych. Szczepienia nazwał „eksperymentem”.
Pisaliśmy o tym:
Mina Horbana bezcenna. Rzecznik Praw Dziecka: szczepienia to eksperyment na dzieciach
Horban: szczepienia to nie eksperyment, bo tak mówią przepisy
Wyraźnie podirytowany prof. Horban postanowił odpowiedzieć Rzecznikowi Praw Dziecka. Rządowy ekspert oczywiście broni szczepień – mówił o przepisach.
– W medycynie bardzo dużo rzeczy na początku jest eksperymentem medycznym, bo tak jest. Jeżeli już wprowadzimy dany produkt medyczny na rynek, to pełen apel do państwa o zgłaszanie niepożądanych objawów. Jeżeli nie będą zgłaszane te objawy, to nie będziemy wiedzieli nic na temat powikłań i sensu stosowania czegoś – mówił prof. Horban, podkreślając, że „mamy do czynienia z epidemią, która jest dość unikalna”.
– Mamy do wyboru dwie rzeczy. Albo nie będziemy robili nic i pozwolimy na swobodny rozwój epidemii, albo będziemy coś robili i zmniejszymy ryzyko epidemii dla ludzi – zwrócił uwagę główny doradca premiera ds. walki z pandemią.
– To jest naprawdę ciężka choroba. Widziałem tysiące chorych pacjentów i jest to nawet dla stałego lekarza traumatyczne przeżycie – dodał prof. Horban.
Prof. Horban twierdzi jednak, że szczepienia nie są żadnym eksperymentem. – Jeżeli jest coś zarejestrowane, to stosowanie tego dla pacjentów, dla których to coś jest zarejestrowane, nie jest już eksperymentem medycznym – mówił.
Źródło: NCzas, rp.pl