
Piotr Müller, rzecznik prasowy rządu Prawa i Sprawiedliwości, był gościem w Radiowej Trójce. Polityk zdradził, co zrobi aparat władzy, jeśli ludzie w Polsce nie będą się szczepić.
Pisaliśmy już o tym, że tempo w jakim Polacy się szczepią, jest niezadowalające dla rządu w Warszawie i być może zmusi władzę do sprzedaży części szczepionek.
Nie ma chętnych? RMF FM: możliwe, że w przyszłym tygodniu rząd odsprzeda część szczepionek
Piotr Müller, rzecznik prasowy rządu, zdradził do czego posunie się jego obóz, jeśli polscy obywatele nie będą chcieli szczepić się w tempie i ilości zadowalających dla PiS.
– Jeżeli chodzi o przymus szczepień, my chcemy pokazywać zalety związane z zaszczepieniem się. Alternatywa jest prosta i chciałbym, żeby ona też wybrzmiała. Jeżeli odpowiednia liczba osób w kraju się nie zaszczepi, co doprowadzi w praktyce do czwartej fali koronawirusa, to faktycznie w Polsce możliwe jest przywrócenie daleko idących obostrzeń w poszczególnych sferach życia społecznego i gospodarczego – mówił Piotr Müller w radiowej Jedynce.
Na temat przymusu szczepień wypowiadał się również formalny szef rządu, premier Mateusz Morawiecki:
Źródło: Polskie Radio