
Wielka Brytania przymierza się do wprowadzenia segregacji sanitarnej. Mimo, że kraj kilka dni temu ogłosił znoszenie restrykcji, minister zdrowia zapowiada, że bez covid-paszportu wrota m.in. kościołów będą zamknięte.
W Europie najbardziej dotkniętym domniemaną pandemią krajem jest Wielka Brytania, w której każdego dnia diagnozuje się ponad 45 tys. nowych infekcji. W ostatnim tygodniu wykrywano tam średnio 70 zakażeń dziennie w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców. W Holandii ten wskaźnik wynosił 58, w Hiszpanii – 53, we Francji – 15, w Niemczech – 1,6, w Polsce – 0,2.
Wydawało się, że kraj w którym praktycznie 100 proc. osób starszych zostało zaszczepionych, daruje sobie wdrażanie segregacji sanitarnej. Nic bardziej mylnego.
Tamtejszy minister zdrowia Nadhim Zahawi rozwiał wszelkie wątpliwości w tej kwestii, zapowiadając wprowadzenie paszportu szczepionkowego.
Stwierdził, że dokument będzie warunkiem wejścia do każdego miejsca, w którym „duże tłumy gromadzą się i wchodzą w interakcje”. Mowa tutaj o kościołach, kinach czy nocnych klubach.
Koronafaszyzm w Wlk. Brytanii.
Bez kenkarty szczepionkowej ma być też zakazany wstęp do kościoła – oświadczył minister ds. szczepień Nadhim Zahawi.
Gdzie protesty księży? Zgadzają się na #OstatniaProsta …do bezbożnego świata? https://t.co/698F4R8vUh
— OrdoMedicus (@OrdoMedicus) July 22, 2021