
Nie tylko Litwa przeżywa najazd imigrantów. Już ponad 54 tys. nielegalnych imigrantów schwytano w tym roku na granicy Węgier. Wszczęto także ponad 500 postępowań przeciw przemytnikom ludzi. Informacje podał doradca premiera Węgier ds. wewnętrznych Gyoergy Bakondi.
Jest to znacznie więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Wtedy zatrzymano 17 tys. nielegalnych imigrantów i zainicjowano postępowania wobec 200 przemytników. To pokazuje, że „przemyt ludzi to wciąż kwitnący biznes” i nadal wiele osób stać na opłacenie takich usług – ocenił Bakondi.
W ostatnich dniach ujawniono na Węgrzech kilka większych grup nielegalnych migrantów. We wtorek 3 sierpnia zatrzymano na autostradzie M1 rumuńskiego kierowcę, który wiózł w małej ciężarówce 17 nielegalnych imigrantów. W innym pojeździe wykryto 21 nielegalnych imigrantów. Obie grupy podawały się za Syryjczyków.
W poniedziałek 2 sierpnia odnaleziono 21 nielegalnych imigrantów w małej ciężarówce na autostradzie M1. Ci podawali się głównie za Somalijczyków.
Tydzień wcześniej zatrzymano 24 nielegalnych imigrantów, którzy byli wiezieni przez Węgry w kierunku Austrii. Doszło także do próby nielegalnego przekroczenia granicy przez grupę 15 osób. Przeciw interweniującym węgierskim policjantom użyto gazu i czterech z nich trzeba było przewieźć do szpitala z objawami podrażnienia. Przekroczenie granicy jednak udaremniono.
Źródło: PAP