
Czwarty weekend z rzędu trwają we Francji demonstracje przeciwko „przepustkom sanitarnym”. Segregacja szczepionkowa została zatwierdzona przez radę konstytucyjną i nowe przepisy wejdą w życie w poniedziałek 9 sierpnia.
W ubiegłą sobotę demonstracje przeciwko przepustkom zdrowotnym zgromadziły w samym Paryżu ponad 14 000 osób. W całej Francji około 200 tysięcy. Frekwencja 7 sierpnia spodziewana jest co najmniej na tym samym poziomie.
W samym Paryżu zgłoszono cztery demonstracje. Pierwsza ruszyła o godz. 10:30 z Pont de Neuilly, kolejny marsz wyjdzie z Place du Palais-Royal. Inni mieli dotrzeć na Place du Palais-Royal z innego miejsca. „Patrioci” Floriana Philippota wyznaczyli sobie trasę z Place Joffre na Place Vauban. W Paryżu policja zgromadziła 3 tys. dodatkowych funkcjonariuszy.
Podobne wydarzenia są organizowane w ponad 150 miastach. Dotyczy to w szczególności Arras, La Rochelle, ale także Hawru, Colmar, Tulonu i miast południa kraju. W Pau wyszło na ulice już rano kilka tysięcy osób. W Var kilkudziesięciu demonstrantów przybyło, aby spróbować wykrzyczeć swoją odmowę przeciw „przepustkom” w pobliżu fortu Bregançon, gdzie Emmanuel Macron spędza wakacje.
W Orleanie protest organizują związki zawodowe. Będą przedstawiciele CGT i Solidaires oraz lewackich Nowej Partii Antykapitalistycznej (trockistowska NPA) i Zbuntowanej Francji Melenchona. W Lyonie zgłoszono dwa protesty. W sumie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przewiduje 172 demonstracje w całej Francji. W poprzednią sobotę władze naliczyły 204 090 demonstrantów.
Notatka wywiadu terytorialnego, do której dotarły media (BFM TV) nie przewiduje jednak większych incydentów i liczy na spokojny przebieg demonstracji. Możliwe incydenty są spodziewane w Bordeaux, Nantes, a także Rouen, z prawdopodobnymi blokadami centrów szczepień.
Notatka charakteryzuje „portrety” manifestantów. Według BFM TV na zgromadzeniach przeważają rodziny z dziećmi, organizatorami są osoby nieznane w kartotekach policji i wywiadu. Dawne „żółte kamizelki” miały stanowić 31 lipca tylko 10% demonstrantów.
7 sierpnia wywiad spodziewa się na ulicach także rodzin z dziećmi, pielęgniarek, działaczy katolickich, żółtych kamizelek, a także zwolenników zarówno „skrajnej prawicy” i „skrajnej lewicy”.
Bardziej niepokojące mogą być zapowiedzi strajków. Przystąpiły już do nich niektóre remizy straży pożarnej i szpitalne pielęgniarki. Te profesje obejmuje przymus szczepień.
Protesters have already taken to the streets in France following the high court's approval of health pass checks at nearly all shops, restaurants, and transportation.pic.twitter.com/vQl3x7o3Jn
— Michael P Senger (@MichaelPSenger) August 5, 2021
Coronavirus : 150.000 à 200.000 personnes attendues pour les manifestations contre le pass sanitaire ce samedi https://t.co/ph5bUZZGvC pic.twitter.com/uUjqLw0DHN
— France Bleu (@francebleu) August 6, 2021
Protests happening right now in Paris, France against the COVID health passes.
This comes after the French Constitutional Council validates the Covid pass which limits access to cafes, restaurants, trains, and planes based on vaccination status. pic.twitter.com/3AV9PA5qp2
— Marie Oakes (@TheMarieOakes) August 5, 2021