
Stosunki polsko-izraelskie wciąż pozostają napięte po tym, jak prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację Kpa, która ogranicza do 30 lat dochodzenie roszczeń. Najpierw Izrael wycofał z Polski swojego ambasadora, a później wyrzucił ambasadora RP. Do sprawy odniósł się premier Mateusz Morawiecki. Teraz odpowiedział mu szef izraelskiego MSZ i premiera-alternat Jair Lapid.
„Decyzja Izraela o obniżeniu rangi dyplomatycznej reprezentacji w Warszawie jest bezpodstawna i nieodpowiedzialna, a słowa Jaira Lapida, ministra spraw zagranicznych i premiera-alternata budzą oburzenie każdego uczciwego człowieka” – oświadczył premier Mateusz Morawiecki.
Poszło o słowa, którymi szef izraelskiego MSZ skomentował podpis Andrzeja Dudy na noweli Kpa. „Polska dzisiaj zaaprobowała – nie po raz pierwszy – niemoralną, antysemicką ustawę” – grzmiał na Twitterze Lapid.
Teraz, po raz kolejny, izraelski polityk wypowiedział skandaliczne słowa wymierzone w Polskę.
„Minęły czasy, kiedy Polacy krzywdzili Żydów bez reakcji. Nie boimy się antysemickich gróźb i nie mamy zamiaru przymykać oczu na haniebne zachowanie antydemokratycznego polskiego rządu” – stwierdził Lapid.
Israel's Foreign Minister Yair Lapid in response to the Prime Minister of Poland: The days when Poles harmed Jews without reaction have gone. We are not afraid of antisemitic threats, and we have no intention of blinking at the shameful behavior of the anti-democratic Polish gov"
— Amichai Stein (@AmichaiStein1) August 15, 2021
Nowela Kpa
Po upływie 30 lat od wydania decyzji administracyjnej, niemożliwe będzie postępowanie w celu jej zakwestionowania. Chodzi przede wszystkim o powstrzymanie procederu dzikiej reprywatyzacji. Z kolei ambasada Izraela stoi na stanowisku, że to uderzenie w prawa ofiar Holokaustu do roszczeń. Ustawę krytykują także Stany Zjednoczone. Prezydent wyjaśniał, że istnieje możliwość odzyskiwania własności z powództwa cywilnego.
Źródła: Twitter/NCzas