Zamachu na ambasadę Francji dokonał dżihadysta? [VIDEO]

Zneutralizowany napastnik pod francuską ambasadą Fot. sreen Twitter
REKLAMA
Cztery zabite osoby w strzelaninie przed ambasadą francuską w Tanzanii to prawdopodobnie ofiary dżihadysty. 25 sierpnia przed ambasadą Francji w Tanzanii wybuchła strzelanina, w której napastnik zabił trzech policjantów i prywatnego ochroniarza. Został zastrzelony.

Napastnik był uzbrojony w karabin automatyczny. Mężczyzna około 40 lat zdążył zastrzelić trzech policjantów i ochroniarza, zanim został zneutralizowany przez tanzańskie siły bezpieczeństwa. Sześć innych osób zostało rannych. Napastnik miał być Somalijczykiem.

Według inspektora generalnego policji Simona Sirro, motywy strzelca są w tej chwili wciąż nieznane. Argumentował jednak, że atak może być powiązany z powstaniem dżihadystycznym w Mozambiku.

REKLAMA

Incydent sfilmowano z budynku naprzeciw ambasady. Służby zajmujące się monitorowaniem portali dżihadystów, poinformowały, że grupa Państwa Islamskiego wspomniała o „ataku na ambasadę Francji”.

Amerykański ambasador Donald J. Wright złożył na Twitterze kondolencje rodzinom ofiar tego „bezsensownego” ataku i podziękował „policji, która położyła kres rzezi”.

Wymiana ognia miała miejsce w południe na Ali Hassan Mwinyi Road, alei Dar es Salaam, gdzie znajduje się kilka ambasad i przedstawicielstw zagranicznych. Francuskie MSZ sprawy nie komentowało.

Źródło: Le Figaro/ VA

REKLAMA