
Trwa czyszczenie odbitego przez iracką armię z rąk islamistów Mosulu. Niedobitki ISIS wciąż jednak próbują dokonywać zamachów. Ten był wyjątkowo nieudany.
Dwa czołgi Abrams przekazane irackiej armii przez Amerykanów ruszyły przez zrujnowane miasto, torując drogę większemu konwojowi. W pewnym momencie z boku nadjechało auto, którego przód i boki zabezpieczone były grubymi blachami. To metoda często stosowana przez terrorystów-samobójców, chroniących się w ten sposób przed ostrzałem z broni palnej zanim wysadzą się razem z autem w planowanym miejscu.
„Opancerzony SUV” wyjechał tuż za pierwszym czołgiem i przed drugim. Nie wiadomo, czy terroryści nie zauważyli maszyn, czy chcieli je zaatakować, w każdym razie ich plan się nie powiódł. Eksplozję auta nagrała kamera jednego z pojazdów konwoju.
A tu dłuższa wersja tego filmu: