
Sąd Rejonowy w Warszawie oddalił wniosek Ministerstwa Spraw Zagranicznych, o ustanowienie zarządu przymusowego Fundacji Otwarty Dialog oraz zawieszenie jej dotychczasowego zarządu.
Sąd argumentował, że MSZ nie dopełnił wymaganych formalności. Postanowienie sądu spowodowało niezadowolenie w ministerstwie. które zapowiedziało apelację.
Inaczej ocenia to postanowienie szef Fundacji, Bartosz Kramek:
„To sygnał dla innych organizacji pozarządowych, że w takich sytuacjach nie należy ulegać presji, tylko bronić swych racji przed sądem. Ten wyrok to kolejny kamyczek do ogródka ministra Waszczykowskiego i zapewne nie przysłuży się to jego karierze rządowej”.
„Tak powinno być. Od tego są niezależne sądy, żeby stać na straży praw obywatelskich. Należą do nich wolność słowa i autonomia organizacji pozarządowych. W imieniu polskiego rządu MSZ starał się wykorzystać ustawę o fundacjach, żeby te swobody ograniczyć i cenzurować nasze wypowiedzi” – dodaje Kramek.
Czytaj też: Niebywałe! Nawołujący do rozruchów w Polsce Bartosz Kramek miał koncesję na handel bronią. Kto mu ją wydał?
Fundacja Otwarty Dialog znana jest z antyrządowych akcji. Bartosz Kramek swego rządu opublikował instrukcję wzywającą do „wyłączenia rządu”, w czasie protestów przeciwko reformie sądownictwa.
Niezbyt jasne są także źródła finansowania Fundacji, która twierdzi, że większość jej funduszy pochodzi z datków. Niemniej wskazuje się na powiązania Fundacji z kierunkiem wschodnim.