WIELKI GŁÓD w Unii Europejskiej? „Niektórym zabraknie nawet na miskę ryżu”

Obrazek ilustracyjny/ZSRE i miska ryżu/Fot. screen YouTube/Pixabay (kolaż)
Obrazek ilustracyjny/ZSRE i miska ryżu/Fot. screen YouTube/Pixabay (kolaż)
REKLAMA
Jest drogo, a będzie jeszcze drożej. Redaktor naczelny „Najwyższego CZAS!”-u Tomasz Sommer odniósł się do aktualnej sytuacji, która rysuje się nie w różowych – a w zielonych barwach. To zaś oznacza tylko jedno – wzrost cen.

„Jak działania wariatów z UE prowadzą do głodu? Bardzo prosto” – napisał Sommer.

„Unijny Zielony Ład = galopujące ceny gazu = podwyżka cen nawozów w tym roku o 350 proc. = zmniejszenie ilości upraw i podniesienie cen jedzenia. To z kolei spowoduje, że niektórym zabraknie nawet na miskę ryżu” – zaznaczył.

REKLAMA

W 2021 roku podwyżki kumulują się w sposób szokujący. Przypomnijmy, we wrześniu ogłoszono trzecią już w ostatnich miesiącach podwyżkę za gaz, drożeje woda, drożeją paliwa, śmieci, inflacja bije niespotykane dotychczas rekordy.

Lada moment podrożeje także prąd. I to nawet od 30 do 40 proc. – Wszystkie te podwyżki były do przewidzenia – mówił w jednym z odcinków swojego programu Sommer. Jak podkreślał, to efekt „zielonej” polityki Unii Europejskiej, na którą godzi się rząd PiS.

Podwyżka za prąd wpłynie na podwyżkę wszystkich innych produktów, bo wszystkie produkty są energochłonne. Nie da się wytworzyć produktu bez prądu, a jakiś procent kosztów wytworzenia każdego produktu, to jest koszt prądu – wskazał.

Wzrost kosztów emisji dwutlenku węgla jest szokująco wysoki. Jeszcze na początku roku naukowcy, eksperci, instytucje z UE podawały, że cena, która jest obecnie, będzie za około 10 lat. Stało się tak, że mamy ją dzisiaj. Mamy już 60 euro, które miało być w 2030 roku, a sceptycy mówią, że może być niedługo nawet i 100 euro – zaznaczył.

Z globalnym ociepleniem zwyciężymy, ale w ten sposób, że niedługo w niektórych miejscach nie będzie ogrzewania mieszkań – skwitował „ironicznie” Sommer.

REKLAMA