
W kwietniu na antenie TVP Info Janusz Korwin-Mikke stwierdził, że należało pozwolić Polakom przechorować Covid, żeby choroba nie powodowała nadmiarowych ofiar w ludziach. „«Rząd» nie pozwolił i w efekcie na sam CoViD umarło 75 tys. ludzi – plus ok. 100 tys. na inne choroby. Kto mnie przeprosi?” – skwitował.
– Mamy w Polsce sto tysięcy więcej osób zmarłych, nie na COVID, tylko zmarłych z tego powodu, że rząd podzielił szpitale na covidowe, niecovidowe, nie przyjmowali ludzi do szpitali, lekarze byli wyłączeni z leczenia. (…) To są ofiary waszego rządu – mówił Janusz Korwin-Mikke.
Zdaniem polityka, na początku mniemanej pandemii trzeba było pozwolić umrzeć 40 tys. ludzi.
– Myśmy nie pozwolili ludziom przechorować. Trzeba było pozwolić rok temu umrzeć 40 tys. ludzi i teraz by już umierało dziennie tylko 20/30 osób. (…) A myśmy chcieli ludzi za wszelką cenę ratować wtedy i efekt jest taki, że teraz ginie nie 40 tys., a 62 tys. i końca tego nie widać – mówił w kwietniu Korwin-Mikke.
‼Korwin: Trzeba było pozwolić rok temu umrzeć 40 tysiącom ludzi.
🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️😠😠😠😠#Minela20 pic.twitter.com/4EKDlDOCfp— AnkaPolska 🇵🇱 #BabiesLivesMatter (@AnkaPolska) April 17, 2021
Teraz słowa te przypomniano na profilu Konfederacji, wraz z komentarzem legendarnego wolnościowca.
„«Rząd» nie pozwolił i w efekcie na sam CoViD umarło 75 tys. ludzi – plus ok. 100 tys. na inne choroby. Kto mnie przeprosi?” – czytamy
„Jak to powiedział był śp. Antoni de Rivarol: «Kto ma rację o dzień przed innymi, przez dobę uchodzi za idiotę». Moje nieszczęście polega na tym, że mam rację o 20 lat przed innymi…” – stwierdził Janusz Korwin-Mikke.
„Efekt jest taki, że np. od 15 lat tłumaczę, że «walka z GlOciem» mogłaby równie dobrze być prowadzona przez jętki jednodniówki – które o 9 rano dostrzegają, że się ociepla i rozpaczliwie trzepocą skrzydełkami by ochłodzić świat, bo z obliczeń ich profesorów wynikło, że o 18.00 to już dojdzie do 65°C… I w «zdrowo myślącym» społeczeństwie jestem uważany za idiotę. To się przez 15 lat utrwala – i za 5 lat, gdy już wszyscy będą przekonani, że walka z GlOciem to idiotyzm, to cały mainstream podzieli ten pogląd…” – dodał.
„…a o JKM pozostanie opinia, że to dziwak, który głosi rozmaite bzdurne teorie” – skwitował Janusz Korwin-Mikke.