Zalążek sił zbrojnych Unii Europejskiej? Pięć krajów proponuje budowę sił szybkiego reagowania

Unia Europejska
Unia Europejska - flaga. Foto: Pixabay
REKLAMA

Niemcy, Holandia, Portugalia, Słowenia i Finlandia przygotowały propozycję przekształcenia obecnie istniejących grup bojowych UE w siły szybkiego reagowania. Inicjatywa wynika z doświadczeń wyniesionych z wycofywania się międzynarodowych wojsk z Afganistanu – podała w czwartek agencja dpa.

Według dpa koncepcja zaproponowana przez pięć unijnych krajów polega na stworzeniu skutecznych sił, zdolnych do szybkiego reagowania na kryzysy. Wraz z siłami specjalnymi i transportem lotniczym obejmowałyby one również zdolności kosmiczne i cybernetyczne.

„Ostatnie wydarzenia w Afganistanie po raz kolejny pokazały, że UE musi być w stanie działać solidnie i szybko” – napisano w dokumencie, sporządzonym przez twórców tej koncepcji.

REKLAMA

Dokument nie precyzuje, jaka powinna być wielkość sił szybkiego reagowania, mówi jedynie, że siły lądowe powinny mieć wielkość brygady, co oznacza około 5000 żołnierzy.

Obecna koncepcja grup bojowych UE przewiduje, że w pogotowiu mają znajdować się dwie 1500-osobowe jednostki, ale w rzeczywistości dostępna jest tylko jedna taka jednostka, która nigdy nie została rozmieszczona.

Według dpa kraje składające propozycję mają nadzieję, że ich dokument zostanie włączony do Strategicznego Kompasu – kluczowego europejskiego procesu obronnego i bezpieczeństwa, mającego na celu zwiększenie autonomii strategicznej UE. (PAP)

REKLAMA