
Wyciekły poufne informacje na temat produkowanej w Polsce szprycy Novavax. Spółka Mabion miała otrzymać 40 mln zł od Polskiego Funduszu Rozwoju na ten cel. Co więcej, biotechnologiczne przedsiębiorstwo miało też dostać przeszło 100 mln zł na rozwój produkcji. Tak wynika z treści e-maili, które mają pochodzić z prywatnej skrzynki pocztowej szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michała Dworczyka.
Materiały opublikował serwis Poufnarozmowa.com. Tym razem dotyczą one szczepionki przeciw Covid-19 firmy Novavax, którą produkować ma polska spółka Mabion.
Maile mają pochodzić ze skrzynki szefa KPRM Michała Dworczyka. Z ich treści wynika, że premier rządu warszawskiego Mateusz Morawiecki koniecznie chciał produkcji szprycy w Polsce. Opcję taką zaproponować miał więc Dworyczk, któremu wiceminister Waldemar Buda miał polecić firmę Mabion. Szef KPRM miał w mailach zaznaczać, że spółka ta „ma list intencyjny podpisany z Novavax na licencję ich białkowej szczepionki”.
Czytamy też, że spółka Mabion mogłaby rozpocząć „u siebie produkcję jeszcze w tym roku (podobno to poważna firma), ale to trzeba zweryfikować. Oczywiście potrzebują gotówki… 😊”. Dworczyk miał też pytać Morawieckiego, czy jest zainteresowany technologią białkową, czy tylko szczepionką mRNA.
„Interesują mnie wszystkie tego typu rozwiązania Michał – dzisiaj rano (13 lutego – przyp. red.) miałem ciekawą rozmowę z doktorem Zaczyńskim i więcej opowiadał mi o tych różnych szczepionkach i oczywiście chciałbym mRNA, ale również wszystkie inne rozwiązania, bo za chwilę świat będzie tym żył” – miał odpowiedzieć Morawiecki.
Portal money.pl poprosił Radę Ministrów o potwierdzenie prawdziwości opublikowanych maili oraz o to, czy rzeczywiście rząd planował finansowanie spółki. Odpowiedź jednak na razie nie nadeszła.
Portal Poufnarozmowa.com opublikował też prezentację spółki – materiał oznaczony jako „ściśle poufny”. Obecny wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda miał wysłać ją do Michała Dworczyka. Z materiału wynika, że firma Mabion miała podzielić potrzeby inwestycyjne na dwie fazy. W pierwszej chciała skupić się na podwojeniu mocy produkcyjnej, w drugiej zaś – pozwolić „na znaczące zwiększenie mocy, zapewnienie dostaw szczepionek dla całej Polski również w przyszłych ewentualnych epidemiach”.
Potrzeby pierwszej fazy wyliczono na 39,9 mln zł – kwotę, którą zagwarantował spółce Polski Fundusz Rozwoju. Podano to do publicznej wiadomości w marcu 2021 roku. Druga faza miała zaś wymagać dofinansowania rzędu 102 mln zł z kieszeni podatników.
Na pytanie czy takie środki trafią do spółki oraz czy wypłaci je PFR Jakub Radzewicz, rzecznik prasowy Mabionu, odpowiedział: „Spółka nie komentuje i nie potwierdza żadnych informacji na temat jej działalności, które pochodzą z niewiadomych źródeł nieautoryzowanych przez spółkę, w szczególności informacji opartych na plotkach i niesprawdzonych informacjach”.
Jak zaznaczył, Mabion S.A. jest spółką notowaną na Giełdzie Papierów Wartościowych i „podlega pod przepisy dotyczące ochrony informacji poufnych”.
Źródło: money.pl