
„Minister pandemii” Adam Niedzielski w rozmowie z „Faktem” oświadczył, że jego resort planuje podjąć działania w związku z handlem certyfikatami covidowymi. „To jest działalność przestępcza” – grzmiał.
Szef pandemicznego resortu zdrowia przekonywał, że w Polsce kwitnie handel paszportami covidowymi. Niedzielski zapowiedział, że nie zamierza się temu bezczynnie przyglądać.
– Od razu na początku trzeba wyraźnie powiedzieć: to jest działalność przestępcza. Według mojej wiedzy to pojedyncze przypadki medyków oraz hakerów wystawiających certyfikaty osobom, które nie zostały zaszczepione – grzmiał w rozmowie z „Faktem”.
Pandemiczny resort zdrowia ma przeprowadzać kontrole i zgłaszać przypadki fałszowania paszportów covidowych do prokuratury. – To, że nie mamy na razie w tej sprawie spektakularnego aresztowania, nie znaczy, że służby nie działają w tej sprawie – oświadczył.
Niedzielski wskazał też na – jego zdaniem – „niepokojącą tendencję”. Mówił mianowicie, że zaszprycowani też zaczynają chorować na Covid-19.
– Jeśli okazuje się, że wspólnym mianownikiem dla tych osób, które trafiają do szpitala z zakażeniem, jest jakiś konkretny punkt szczepień, to warto się temu przyjrzeć. To nie musi być wcale oszustwo, ale np. błędy przy podawaniu szczepionki. Będziemy się temu bacznie przyglądać – stwierdził.
– Biorąc pod uwagę, że mamy jeden z lepszych systemów informatycznych w ochronie zdrowia nasze działania naprawdę są szybkie. Ostrzegam więc wszystkich kombinatorów. W naszym systemie, jak w internecie, nic nie ginie – groził Niedzielski.
Źródło: fakt.pl