
Minister spraw zagranicznych Izraela Jair Lapid w sobotę na Twitterze mocno skrytykował „antysemickie zdarzenie”, do którego doszło w Kaliszu 11 listopada. Jednocześnie polityk przyznał, że z zadowoleniem przyjął oświadczenie władz polskich o jednoznacznym potępieniu przez nie wydarzeń z Kalisza, podkreślając, że jest ono ważne i konieczne.
„Przerażający antysemicki incydent w Polsce przypomina każdemu Żydowi siłę nienawiści jaka istnieje na świecie” – oświadczył na swoim koncie na Twitterze minister Lapid.
Tego samego dnia szef izraelskiej dyplomacji napisał, że z zadowoleniem przyjął reakcję polskiego rządu na antysemickie wydarzenia z Kalisza.
„Jednoznaczne potępienie (antysemickich wydarzeń) przez polskie władze jest ważne i konieczne. Z przyjemnością przyjmuję ich słowa potępienia i oczekuję, że polski rząd podejmie bezkompromisowe działania przeciwko tym, którzy wzięli udział w tym szokującym akcie nienawiści” – przekazał Lapid na swoim koncie na Twitterze.
11 listopada w Kaliszu zorganizowano marsz, którego uczestnicy przemaszerowali na Główny Rynek, gdzie spalili tekst Statutu Kaliskiego, przywileju tolerancyjnego dla Żydów, wydanego przez księcia kaliskiego Bolesława Pobożnego w 1264 r. Wiecowi przewodził wypromowany przez YouTube Wojciech Olszański aka Aleksander Jabłonowski, który wykrzykiwał ze sceny różne antyżydowskie hasła.
Co ciekawe Jabłonowski robił podobne happeningi w Internecie i „w realu” wielokrotnie, ale wcześniej ani panu Lapidowi ani YouTube bardzo to nie przeszkadzało.
11 listopada narodowcy urządzili w Kaliszu antysemickie rykowisko i nawoływali do mordowania wrogów ojczyzny i Żydów. Prezydent Kalisza Krystian Kinastowski i komendant policji Dariusz Bieniek stchórzyli. Tu więcej: https://t.co/DcMSA6fEwl @PolicjaWlkp @StowNIGDYWIECEJ pic.twitter.com/BZgKv95JTB
— Piotr Żytnicki (@PiotrZytnicki) November 12, 2021
Tradycyjnie sprawę nagłośniła antypolska Gazeta Wyborcza. Do wydarzeń odniosło szybko polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.
„Jednoznacznie i zdecydowanie potępiam wydarzenie, które miało miejsce w Kaliszu 11 listopada. Dzień, w którym Polska świętuje rocznicę odzyskania niepodległości, został wykorzystany do propagowania nienawiści, antysemityzmu, ksenofobii i nietolerancji religijnej” – napisał w sobotę na Twitterze rzecznik MSZ Łukasz Jasina.
Źródło: PAP