Niedzielski o przymusie szprycowania: te zmiany nie będą wprowadzane z dnia na dzień

Minister zdrowia Adam Niedzielski przyjmuje drugą dawkę szczepienia.
Zdjęcie ilustracyjne / Minister zdrowia Adam Niedzielski przyjmuje drugą dawkę szczepienia. (Zdj. PAP/Tomasz Gzell)
REKLAMA

Te zmiany nie będą wprowadzane z dnia na dzień – wyjawił minister zdrowia Adam Niedzielski, mówiąc o planach wprowadzenia obowiązku szczepień dla niektórych grup, np. dla medyków.

Niedawno minister był pytany w Polsat News – w typowo covidiański sposób – jakie działania planuje rząd, aby zachęcać osoby nieprzekonane do szczepień.

„To jest przede wszystkim kwestia wyboru Polaków, bo szczepienia są dobrowolne. Przygotowujemy rozwiązania, które może mam nadzieję troszeczkę bardziej zachęcą do szczepień, ale z drugiej strony powoli myślimy jednak o obowiązku szczepień, szczególnie dla grup najbardziej narażonych, czyli przede wszystkim dla wszystkim medyków” – powiedział Niedzielski.

REKLAMA

Jednocześnie zapewnił, że zmiany te nie będą wprowadzane „z dnia na dzień”. Minister mówił, że jego zdaniem obowiązkiem szczepień powinni być objęci medycy, nauczyciele i służby medyczne.

Niedzielski był również pytany o weryfikację certyfikatów covidowych przez pracodawcę.

„To rozwiązanie również musi być zdefiniowane w tych realiach politycznych i społecznych, w których jesteśmy. Prowadzimy rozmowę z innymi klubami parlamentarnymi, z klubem parlamentarnym PiS również wewnętrzną rozmowę. I w przyszłym tygodniu będziemy rozmawiali na temat pewnej modyfikacji projektu, który został złożony przez posłów, bo już wiemy z tych rozmów, mniej więcej, w którym kierunku to powinno pójść. I tak rozwiązanie, które teraz byśmy ewentualnie położyli na stole nie pomogłoby w zwalczaniu tej fali, z którą mamy do czynienia. To są rozwiązania, które są projektowane na przyszłość, na to, żeby na przykład radzić sobie lepiej z omikronem” – powiedział szef MZ.

NCzas/PAP

REKLAMA