
Firma transportowa G7 zawiesiła kursy swoich taksówek elektrycznych marki Tesla. Chodzi o poważny i spektakularny wypadek takiego pojazdu w Paryżu w ostatnią sobotę 11 grudnia w 13. dzielnicy.
Kierowca taksówki stracił kontrolę nad swoim pojazdem, prawdopodobnie z powodu problemu technicznego. Firma G7, dla której jeździł samochód postanowiła zawiesić wszystkie swoje kursy swoich taksówek Tesla.
Do wypadku doszło w 13. dzielnicy stolicy, około godziny 21:00. Pojazd przyspieszył gwałtownie bez powodu, wymykając się spod kontroli, a kierowca nie był w stanie zahamować. Efektem wypadku było 9 rannych osób.
Samochód najpierw uderzył w rowerzystę na rue d’Ivry, a następnie „starł się” z dwójką pieszych na skrzyżowaniu z rue Tolbiac. Auto wjechało jeszcze w kontener ze szkłem, zahaczyło o sygnalizację i wyleciało w powietrze. Opadając zahaczyło o kolejnego pieszego i wjechało na koniec w furgonetkę.
Dziewięć osób zostało rannych, z czego pięć ma obrażenia dość poważne. Był to jeden z poważniejszych wypadków autonomicznej Tesli. Ciekawe jak się zachował „system aktywnej prewencji kolizji”? Z samochodu zostało niewiele…
Paris : la compagnie G7 suspend ses taxis Tesla après le terrible accident dans le XIIIe
➡️ https://t.co/T7woywwKYq pic.twitter.com/qzcYkWiO1C— Le Parisien | Paris (@LeParisien_75) December 14, 2021
Źródło: Le Figaro/ AFP