
Dziennikarz śledczy rosyjskojęzycznego serwisu BBC uciekł z Moskwy do Wielkiej Brytanii ze względu na inwigilację. Chodzi o reportera BBC Andrieja Zacharowa. 27 grudnia zamieścił nagranie w serwisie YouTube, w którym oświadczył, że czuł się zmuszony do opuszczenia Rosji z powodu „niespotykanej inwigilacji”.
Zacharow został w październiku określony przez rosyjskie władze „obcym agentem”. Telewizja BBC zdecydowanie sprzeciwiła się tej decyzji i wystąpiła o jej unieważnienie, jednak została ona podtrzymana.
Zacharow stwierdził w nagraniu, że zauważył, iż jego działalność w Moskwie jest pod obserwacją. Nie przekazał, kto miał go śledzić i nie był pewien, czy powodem było uznanie go za obcego agenta, czy ostatnie dochodzenie, które prowadził w sprawie rosyjskich hakerów.
Status „obcych agentów” to element rozrachunków Putina z mediami, które władze w Moskwie uważają za wrogie i wspierane przez zagranicę. Dziennikarka BBC Sarah Rainsford opuściła Rosję w sierpniu, gdy odmówiono jej przedłużenia pozwolenia na pracę.
Władze rosyjskie wielokrotnie podkreślały, że dziennikarze i nadawcy określeni jako „obcy agenci” mogą jednak kontynuować swoją pracę w Rosji.
"It is not yet clear what the surveillance was connected with: my being designated as a 'foreign agent' or maybe my reporting on hackers from the Evil Corp group, which I did together with my British colleagues," Zakharov said.https://t.co/MstXBigkHQ
— Radio Free Europe/Radio Liberty (@RFERL) December 27, 2021
Źródło: PAP