
Szokujące wieści napłynęły ze Stanów Zjednoczonych. Bokser Danny Kelly, nie tak dawno rywal w ringu Adama Kownackiego, został zastrzelony na oczach rodziny.
Do zdarzenia doszło w Wigilię Bożego Narodzenia około godziny 16:40 w Temple Hills w stanie Maryland.
30-letni pięściarz wraz ze swoją partnerką i trójką dzieci jechali do znajomego w świąteczną gościnę.
W pewnym momencie z samochodem prowadzonym przez Kelly’ego zrównało się inne auto, z którego ktoś oddał kilka strzałów. Na miejsce przyjechała policja, która stwierdziła zgon pięściarza.
Jego dziewczyna i trójka dzieci wyszły ze strzelaniny bez obrażeń fizycznych. Na ich nieszczęście widzieli, jak Kelly ginie z rąk napastnika.
– Detektywi podejrzewają, że mógł to być przejaw agresji drogowej. To absolutnie bolesna strata dla rodziny i przyjaciół pana Kelly’ego. Nie ma go w domu z bliskimi, którzy opłakują teraz jego stratę, zamiast celebrować święta. Trwają prace nad identyfikacją pojazdu i sprawców. Ulica St. Barnabas Road, przy której doszło do tragedii, jest bardzo ruchliwa, dlatego prosimy wszystkich, którzy mają jakiekolwiek informacje w tej sprawie, o kontakt – powiedział David Blazer z Wydziału ds. Zbrodni Departamentu Policji Hrabstwa Prince George.
Policja wyznaczyła nagrodę w wysokości 25 tysięcy dolarów za pomoc w schwytaniu zabójców.
FATAL SHOOTING: We are on the scene of a fatal shooting in the 4400 block of Branch Ave. Prelim: At approx 4:45 pm, officers responded for a shooting. Once on scene, they discovered an adult male in a SUV suffering from gunshot wounds to the upper body. pic.twitter.com/lvsW4absMX
— PGPDNEWS (@PGPDNews) December 24, 2021
Danny Kelly na zawodowym ringu stoczył czternaście walk. W 2016 roku w hali Barclays Center na nowojorskim Brooklynie zmierzył się z Adamem Kownackim. Polak wygrał tamto starcie jednogłośnie na punkty (80-72, 80-72, 79-73).