Nie żyje dyrektor CBA. To on miał nadzorować Pegasusa

Logo CBA/Fot. Marcin Bielecki/PAP
Logo CBA/Fot. Marcin Bielecki/PAP
REKLAMA
Na początku tygodnia zmarł były dyrektor pionu techniki operacyjnej CBA. W służbie tej miał odpowiadać za uruchomienie systemu służącego do inwigilacji – Pegasus. O sprawie informuje portal tvn24.pl.

TVN24 podaje, że dziennikarze stacji potwierdzili informację o śmierci byłego dyrektora biura techniki operacyjnej w CBA w kilku niezależnych od siebie źródłach. Mają to być bliscy znajomi i współpracownicy mężczyzny z okresu służby.

– Zmarł w poniedziałek, chodzi o kwestie zdrowotne – mówił cytowany przez tvn24.pl funkcjonariusz, który chciał zachować anonimowość. Zastrzegł jednocześnie, że koledzy zmarłego dyrektora nie mają pełnych informacji, ponieważ rodzina nie chce się komunikować z obecnym kierownictwem CBA.

REKLAMA

Według ustaleń stacji mężczyzna kierował biurem techniki operacyjnej CBA, gdy jesienią 2017 roku polskie służby miały rozpocząć korzystanie z systemu Pegasus. – Odpowiadał za testy systemu, za jego uruchomienie i następnie przez trzy lata nadzorował to, w jaki sposób był on wykorzystywany w codziennej służbie – twierdzi cytowane przez portal źródło.

Źródło: tvn24.pl

REKLAMA