Nowy poziom „apartheidu”. Niezaszczepiony został przesunięty na koniec kolejki do przeszczepu

Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay (kolaż)
Zdjęcie ilustracyjne. / foto: Pixabay (kolaż)
REKLAMA
Szpital w Bostonie usunął umierającego 31-letniego ojca dwójki dzieci z czołówki listy osób oczekujących na przeszczep serca, ponieważ nie jest zaszczepiony. Sanitaryzm i apartheid, a z nim służby medycznie, weszły najwyraźniej na… „wyższy poziom”.

DJ Ferguson został praktycznie skazany na śmierć, ponieważ nie przyjął szprycy. Boston Brigham and Women’s Hospital tłumaczy się dość głupio, że ich celem jest „stworzenie największej szansy na udaną operację, jak i przeżycie pacjenta po przeszczepie”. Brak szczepień uznano za dodatkowy czynnik ryzyka.

Podobnie jak palenie papierosów, czy alkohol, może sprawić, że pacjenci nie będą kwalifikować się do przeszczepów. Ojciec pacjenta tłumaczy, że szczepienie jest „wbrew wyznawanym przez syna zasadom”.

REKLAMA

DJ Ferguson ma wrodzoną chorobę serca. Boston Brigham and Women’s Hospital to szpital uniwersytecki Harvard Medical School. Poinformował, że usunął Fergusona z listy, ponieważ wszyscy biorcy przeszczepu muszą być zaszczepieni aby „zwiększyć szansę na udaną operację, jak i przeżycie pacjenta po przeszczepie”.

Rodzina Fergusona rozważała przeniesienie go do innego szpitala, ale w jego stanie może się to okazać zabójcze.

Czynniki, które mogą dyskwalifikować pacjentów do przeszczepu narządów to poza dodaną ostatnio szczepionką, także m.in. zaburzenia psychiczne, nadużywania alkoholu, narkotyki, palenie papierosów w ciągu sześciu miesięcy od potencjalnego przeszczepu, otyłość, infekcje, AIDS, wiek ponad 70 lat, cukrzyca, niewydolność nerek, a wreszcie brak odpowiedniego ubezpieczenia lub wysokości konta.

Ferguson nie jest pierwszym pacjentem, któremu odmówiono ze względu na status szczepień przeszczepu. W październiku 2021 roku 56-letnia Leilani Lutali z Kolorado została usunięta z listy w szpitalu University of Colorado Health, ponieważ zarówno ona, jak i dawca nerki Jaimee Fougner (45 lat) nie otrzymali szczepionki przeciw COVID-19.

Pani Lutali odmówiła szczepienia, tłumacząc, że jako „chrześcijanka nie może poprzeć niczego, co ma związek z aborcją dzieci”. Dawca Dougner, przyjaciel Lutali, również odmówił zaszczepienia się z powodów religijnych.

Inny przykład to Mike Ganin z Ohio, który sam jest zaszczepiony przeciwko COVID, otrzymał w październiku ubiegłego roku odmowę przeszczepu nerki, ponieważ jego dawca nie miał zastrzyku.

Źródło: Daily mail.co.uk

REKLAMA