
Evangeline Lilly opowiedziała się przeciwko obowiązkowym szczepieniom na koronawirusa. Aktorka wzięła udział w manifestacji w Waszyngtonie.
Evangeline Lilly to aktorka, którą polscy widzowie mogą kojarzyć zarówno z hitu Marvela „Ant-Man i Osa”, jak i kultowego serialu „Zagubieni”.
Ostatnio aktorka Lilly pojawiła się na manifestacji w Waszyngtonie, aby – jak napisała w mediach społecznościowych – „wesprzeć suwerenność cielesną, tak jak zrobili to kanadyjscy kierowcy ciężarówek, którzy wyruszyli na pokojowy konwój”.
„Uważam, że nikt nie powinien być zmuszany do wstrzykiwania sobie wbrew własnej woli czegokolwiek pod groźbą gwałtownych ataków, aresztowania bez procesu, utraty pracy, bezdomności, głodu, braku dostępu do edukacji, alienacji z bliskimi, wygnania ze społeczności, i tak dalej” – napisała Lilly na Instagramie, gdzie obserwuje ją 2,2 mln osób.
„To nie jest miłość. Rozumiem, że świat żyje w strachu. Ale odpowiadanie siłą na strach nie rozwiąże naszych problemów” – dodała.
To nie pierwszy raz, gdy Lilly idzie pod prąd covidowej narracji. Już na początku ogłoszonej pandemii koronawirusa oświadczyła, że nie wierzy w skuteczność dystansu społecznego i lockdownów, a wolność ceni sobie ponad życie.
Wyświetl ten post na Instagramie