
Brytyjskie myśliwce Typhoon zostały w czwartek ponownie wysłane do eskortowania rosyjskich bombowców strategicznych, które zbliżyły się do brytyjskiego obszaru zainteresowania – poinformowały siły powietrzne. To drugi taki incydent w ciągu dwóch dni.
„Myśliwce szybkiego reagowania alarmowego Typhoon z bazy RAF Lossiemouth, wspierane przez samolot-cysternę Voyager z bazy RAF Brize Norton, zostały dziś poderwane w związku ze zbliżaniem się samolotów do brytyjskiego obszaru zainteresowania. Następnie przechwyciliśmy i eskortowaliśmy dwa rosyjskie samoloty Tu-95 Bear F” – przekazano w komunikacie RAF.
Jak zaznaczono, w żadnym momencie rosyjskie bombowce nie weszły w suwerenną przestrzeń powietrzną Wielkiej Brytanii.
Obszar zainteresowania to międzynarodowa przestrzeń powietrzna, za którą dany kraj ponosi pewną odpowiedzialność, np. w zakresie kontroli ruchu lotniczego, natomiast suwerenna przestrzeń powietrzna to ta, która znajduje się nad terytorium danego kraju.
Do podobnego incydentu doszło dzień wcześniej z udziałem czterech rosyjskich samolotów. Tego typu loty eskortujące zdarzają się dość często. Jak wcześniej wyjaśniały brytyjskie siły powietrzne, zwykle dotyczą one samolotów rosyjskich, bo ich piloci często nie rozmawiają z kontrolą ruchu lotniczego lub nie nadają sygnałów zapewniających, że maszyny są widoczne dla innych użytkowników przestrzeni powietrznej i kontrolerów ruchu lotniczego na ziemi.
A picture taken by the Irish Air Corps of a RAF Typhoon operating in the area of the Russian Naval Group pic.twitter.com/RCXcWOoQP4
— Intel Air & Sea (@air_intel) February 3, 2022
Russian defence force release video of RAF Typhoon jets intercepting strategic bombers. (Via Ministry of Defence of the Russian Federation) pic.twitter.com/Kw2TlBErMg
— Daily Express (@Daily_Express) February 3, 2022