
Jakub Kulesza, szef koła Konfederacji i członek prezydium partii KORWiN, skomentował doniesienia o „ataku” przeprowadzonym przez służby na NIK za pomocą systemu szpiegującego Pegasus. Wolnościowiec uważa, że taka informacja powinna doprowadzić do dymisji rządu.
Dziennikarz RMF FM Krzysztof Zasada dowiedział się z nieoficjalnych źródeł, że „na mobilne urządzenia łączności należące do pracowników Najwyższej Izby Kontroli przeprowadzono ponad 6 tysięcy ataków systemem Pegasus”. RMF 24 podaje, że zainfekowano nawet 500 urządzeń.
„W wyniku szczegółowego porównywania danych i numerów IP sprzętu okazało się, że przez dwa lata były co najmniej tysiące prób wejścia na telefony, laptopy, tablety i serwery pracowników Izby [NIK]” – podaje nieoficjalnie RMF 24.
„Łączenia wykryto połączenia z pół tysiącem urządzeń należących do kontrolerów, ale także kierowców, czy personelu technicznego” – czytamy dalej.
Pisaliśmy o tym szerzej: 6 tys. ataków Pegasusem na NIK! Pół tys. urządzeń zainfekowanych
Sprawę skomentował poseł partii KORWiN – Jakub Kulesza.
– Taka informacja obaliłaby rząd w każdym demokratycznym państwie prawa – napisał korwinista i dodał: – PiS to najbardziej bezprawna, zamordystyczna, antydemokratyczna, antyobywatelska i antypaństwowa siła polityczna jaka rządziła Polska od 1989 r.
– Trybunał stanu to dla nich za mało – dodał Kulesza.
Taka informacja obaliłaby rząd w każdym demokratycznym państwie prawa.
PiS to najbardziej bezprawna, zamordystyczna, antydemokratyczna, antyobywatelska i antypaństwowa siła polityczna jaka rządziła Polska od 1989 r.
Trybunał stanu to dla nich za mało. pic.twitter.com/8drC3U7nVs
— Jakub Kulesza (@Kulesza_pl) February 4, 2022