
Nowy punkt popularnej sieci fast-food ma serwować jedzenie w wersji halal. Oznacza to, że np. krowy, z których mięsa przygotowuje się burgery, zostały zabite w rytualny sposób. Wszystko zgodnie z zasadami szariatu. Pomysłodawca liczy na ogromny sukces. Jak zauważył, muzułmanie, którzy trafiają do Europy, bardzo chętnie stołują się w podobnych miejscach.
Redouan Makoer to pracujący w Holandii przedsiębiorca, który twierdzi, że odkrył prawdziwą żyłe złota. Mężczyzna chce otworzyć w Rotterdamie pierwszą w kraju restaurację McDonald’s serwującą jedzenie dozwolone dla muzułmanów.
Pierwszą rzeczą, jaką holenderscy młodzi ludzie robią po przybyciu do Maroka, jest odwiedzenie McDonald’s. Nawet przed wizytą u rodziny – twierdzi przedsiębiorca. Makoer, którego część rodziny mieszka w marokańskiej prowincji Tetuan chętnie odwiedza swoich bliskich, ci często składają mu rewizyty.
ZOBACZ: Jan Ziobro skarżył się na dyskryminację w kadrze. Tak ostrej reakcji związku się nie spodziewał
Na świecie istnieją już podobne punkt McDonald’s. Można je odnaleźć w Malezji oraz Maroku. Jeśli inicjatywa wypali, Big Mac w wersji halal będzie również dostępny w Holandii.
Do tej pory nie pojawiło się oficjalne stanowisko władz słynnej sieci fast-food. Przedsiębiorca przyznał, że już same plotki o otworzeniu restauracji wzbudziły ogromne zainteresowanie.
Zapowiedział, że jeśli zarząd firmy nie wyrazi zgody to i tak otworzy punkt gastronomiczny, tyle że pod inną nazwą. Może mężczyźnie uda się nakłonić do współpracy inną sieć.
Muzułmanie podobnie jak żydzi nie mogą spożywać wszystkich rodzajów jedzenia. Zakazane jest spożywanie mięsa świń, które są uważane za nieczyste. Zwierzę musi być również zabite w odpowiedni sposób. Dzięki temu jego mięso staje się halal, czyli mogą je spożywać muzułmanie.
W supermarketach na zachodzie Europy jedzenie halal jest bardzo często reklamowane, głównie w okresie Ramadanu. Łatwo je również odróżnić od zwykłych produktów.
Źródło: polsatnews.pl/nczas.com